Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
niunciaa93 dodał komentarz: znam to ;p ja uwielbiam to jak upadam i leze prze kilma minut:) wyciszenia kompletne :) bol upadku nie czuć , wszystko wokoł co sie dzieje to słyszysz :) to jest niesamowite jak Cie dotyka Duch Święty
:) do wpisu