 |
ziom, kiedyś love za love, teraz sie pozmieniało. gdy widzę Twój los, mam ochotę wcisnąć OFF.
|
|
 |
mam kamizelkę kurwoodporną, suko.
|
|
 |
szanuj się, przestań dawać dupy pierwszemu lepszemu, jak to masz w nawyku na każdej imprezie, bo "chcesz być fajna". jeszcze trochę, a usłyszysz jak dziecko zapyta się Ciebie "mamo, a kto jest moim tatusiem?" i wtedy co odpowiesz? "nie wiem dziecko, bo mamusia spała z wieloma panami?" zastanów się nad tym przed kolejnymi imprezami.
|
|
 |
"i znowu walę krechę z myślą, że będzie tą ostatnią. i, albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto."
|
|
 |
zbyt często stawiam przecinek w miejscu, gdzie już dawno powinnam postawić kropkę.
|
|
 |
moje życie zostaw w spokoju, za swoje przyjeb sobie w mordę.
|
|
 |
mam tak zjebane życie, jak Ty ryj.
|
|
 |
nigdy nie daj sobie wmówić, że wariactwo to coś złego.
|
|
 |
naprawdę uważasz, że kiedy powiesz mi "zapomnij o nim", to przestanie boleć mnie serce? to tak, jakby Ciebie rozbolała głowa, a ja powiedziałabym Ci naklej sobie plaster.
|
|
 |
bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? może tchórzostwo? albo nieodłączny strach przed popełnieniem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
|
|
 |
problemów masz multum, ale pamiętaj jedno, co by się nie działo będąc sobą i tak przejdziesz to piekło.
|
|
|
|