 |
tak, to prawda. podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić, bo dla osób, które mało mnie znają, bywam niekiedy szokująca.
|
|
 |
źle nie jest, ale "dobrze" wygląda zupełnie inaczej.
|
|
 |
nie poczujesz szczęścia, jeśli nie zrozumiesz bólu.
|
|
 |
i kolejny raz próbujemy o sobie zapomnieć, zamiast naprawiać nasz błędy.
|
|
 |
to, że masz masz na mnie wyjebane w niczym mi nie pomaga.
|
|
 |
jestem kobietą. nie dotykaj moich włosów, twarzy, telefonu ani faceta!
|
|
 |
dopóki nie dowiedziałam się co ludzie o mnie mówią, nie wiedziałam jakie interesujące życie prowadzę.
|
|
 |
"przepraszam swoją matkę za te wszystkie nerwy. za to, że martwiła się o mnie bez przerwy. dziękuję jej za wybaczone błędy. to ona mi mówiła, że droga ma nie tędy." / RZW-pytam się po co.
|
|
 |
"gdybym mogła cofnąć czas, zmieniłabym wiele rzeczy. to co było kiedyś, teraz wszystkiemu przeczy. czasem daje upust emocjom. przecież nie można bronić się wrażliwością." /RZW-pytam się po co.
|
|
 |
Ale przecież nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo jest mi On potrzebny, nie zrozumiesz, nie pojmiesz, a ocenisz. / nieracjonalnie
|
|
 |
możesz odejść ale pamiętaj o tym, że już nigdy więcej nie usłyszysz mojego głosu, nie spojrzysz w moje niebieskie oczy, które nazywałeś swoim własnym niebem. nie otrzymasz porannego smsa ode mnie z treścią 'miłego dnia, skarbie.' moje wyjścia z koleżankami, spotkania z kolegami nie będą już za Twoją zgodą. odejdź bo w końcu nie mogę trzymać Cię na siłę ale zapamiętaj, że już nigdy nie możesz wrócić. wypuszczę Cię z naszego własnego świata i spalę most prowadzący do niego.
|
|
|
|