głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sjemaem

proszę  odejdź. nie chce słyszeć więcej słów  że kochasz i potrzebujesz. nie chce znów ulegnąć pod wpływem Twoich przekonań  obietnic i wspomnień. zostaw mnie samą  nie pisz  nie dzwoń  nie przychodź  zachowuj się tak jakbyśmy nigdy nie znali. kiedyś jeszcze zrozumiesz  że to co jest między nami   niszczy nas. nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co 2 lata wstecz  nie jesteśmy zauroczeni tak jak pierwszego dnia sobą  nie rzucamy słów na wiatr  nasze zaufanie upadło od tamtego czasu. jestem w stanie wypłakać całą wodę z organizmu ale być kiedyś szczęśliwą  bez Ciebie  przepraszam.

whistle dodano: 5 czerwca 2013

proszę, odejdź. nie chce słyszeć więcej słów, że kochasz i potrzebujesz. nie chce znów ulegnąć pod wpływem Twoich przekonań, obietnic i wspomnień. zostaw mnie samą, nie pisz, nie dzwoń, nie przychodź, zachowuj się tak jakbyśmy nigdy nie znali. kiedyś jeszcze zrozumiesz, że to co jest między nami - niszczy nas. nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co 2 lata wstecz, nie jesteśmy zauroczeni tak jak pierwszego dnia sobą, nie rzucamy słów na wiatr, nasze zaufanie upadło od tamtego czasu. jestem w stanie wypłakać całą wodę z organizmu ale być kiedyś szczęśliwą, bez Ciebie, przepraszam.

Boję się  że dopiero kiedyś odbije się na mnie przeszłość. Kiedy będę pewna tego  że już o nim zapomniałam to co towarzyszyło mi prawie przez 2 lata powróci. Zakuje i będzie chciało wedrzeć się do serca  myśli i teraźniejszości. Wybuchnę płaczem czując pustkę  upadnę nie potrafiąc powstać. Zacznę tęsknić tak jak jeszcze nigdy nie tęskniłam  nie będę mogła się na niczym skupić a nocą przekręcając się z boku na bok wcale nie zasnę. Wezmę telefon do ręki i wybiorę Twój numer ale rozłączę się kiedy będzie miał nastąpić pierwszy sygnał zastanawiając się co właściwie miałam Ci powiedzieć a czy może już mnie nie pamiętasz.

whistle dodano: 5 czerwca 2013

Boję się, że dopiero kiedyś odbije się na mnie przeszłość. Kiedy będę pewna tego, że już o nim zapomniałam to co towarzyszyło mi prawie przez 2 lata powróci. Zakuje i będzie chciało wedrzeć się do serca, myśli i teraźniejszości. Wybuchnę płaczem czując pustkę, upadnę nie potrafiąc powstać. Zacznę tęsknić tak jak jeszcze nigdy nie tęskniłam, nie będę mogła się na niczym skupić a nocą przekręcając się z boku na bok wcale nie zasnę. Wezmę telefon do ręki i wybiorę Twój numer ale rozłączę się kiedy będzie miał nastąpić pierwszy sygnał zastanawiając się co właściwie miałam Ci powiedzieć a czy może już mnie nie pamiętasz.

Oboje chcieliśmy co rano przygotowywać razem śniadanie a później zjadać je w łóżku przy naszej ulubionej kreskówce. W pośpiechu całować się przed wyjściem do pracy a później wymykać się z pracy by zjeść ze sobą kebaba w formie obiadu  czekać co wieczór z ciepłą herbatą na poprawę dnia  kłócić się o moje  5 minutowe  siedzenie w łazience  leżeć razem w łóżku spoglądając sobie w oczy i trzymając się za ręce. Wiesz co najbardziej boli? Że mogliśmy przetrwać  spełnić te wszystkie rzeczy i być naprawdę szczęśliwi. Ale mimo silnego uczucia nie daliśmy rady  życie wystawiło nas na próbę a my przegraliśmy ją. Pytanie czy kiedykolwiek wybaczymy sobie  że zjebaliśmy coś co było naprawdę prawdziwe i szczere.

whistle dodano: 5 czerwca 2013

Oboje chcieliśmy co rano przygotowywać razem śniadanie a później zjadać je w łóżku przy naszej ulubionej kreskówce. W pośpiechu całować się przed wyjściem do pracy a później wymykać się z pracy by zjeść ze sobą kebaba w formie obiadu, czekać co wieczór z ciepłą herbatą na poprawę dnia, kłócić się o moje "5 minutowe" siedzenie w łazience, leżeć razem w łóżku spoglądając sobie w oczy i trzymając się za ręce. Wiesz co najbardziej boli? Że mogliśmy przetrwać, spełnić te wszystkie rzeczy i być naprawdę szczęśliwi. Ale mimo silnego uczucia nie daliśmy rady, życie wystawiło nas na próbę a my przegraliśmy ją. Pytanie czy kiedykolwiek wybaczymy sobie, że zjebaliśmy coś co było naprawdę prawdziwe i szczere.

Chciałam być dla kogoś wszystkim  chciałam być codziennie czarowana komplementami  by zwracano się do mnie słodkimi zdrobnieniami  przytulano mnie i całowano do utraty tchu. Ale nigdy nie chciałam żebyś się we mnie zakochał  uwierz.

whistle dodano: 5 czerwca 2013

Chciałam być dla kogoś wszystkim, chciałam być codziennie czarowana komplementami, by zwracano się do mnie słodkimi zdrobnieniami, przytulano mnie i całowano do utraty tchu. Ale nigdy nie chciałam żebyś się we mnie zakochał, uwierz.

nie potrafię patrzeć dłuższy czas w lustro  nie mogę patrzeć na tą pogubioną w uczuciach osobę. nie wyjdę bez makijaż bo boję się  że ktoś zobaczy mnie prawdziwą. unikam kontaktu wzrokowego bo nie chcę  żeby ktoś w moich oczach zobaczył ból. unikam rozmów na jego temat bo każda przynosi nagły wybuch płaczu.

whistle dodano: 4 czerwca 2013

nie potrafię patrzeć dłuższy czas w lustro, nie mogę patrzeć na tą pogubioną w uczuciach osobę. nie wyjdę bez makijaż bo boję się, że ktoś zobaczy mnie prawdziwą. unikam kontaktu wzrokowego bo nie chcę, żeby ktoś w moich oczach zobaczył ból. unikam rozmów na jego temat bo każda przynosi nagły wybuch płaczu.

nie boję się poznać nieznanego  tylko stracić to co mam.

whistle dodano: 4 czerwca 2013

nie boję się poznać nieznanego, tylko stracić to co mam.

powoli brakuje mi sił do udawania  że wszystko jest dobrze. do ciągłego zakładania uśmiechniętej maski na twarz pokrytą bólem  zaklejania ran jednorazowymi plastrami  które i tak nie pomagają. chciałabym pozbyć się tych wszystkich fałszywych twarzy  niespełnionych obietnic i słów rzucanych na wiatr. najbardziej boli mnie kiedy on przytulając mnie  pyta dlaczego mam łzy w oczach nie wiedząc  że każdy jego gest tak bardzo mnie rani. ale nie mogę odejść  nie mogę go stracić choć nie umiem odnaleźć się w tym związku.

whistle dodano: 4 czerwca 2013

powoli brakuje mi sił do udawania, że wszystko jest dobrze. do ciągłego zakładania uśmiechniętej maski na twarz pokrytą bólem, zaklejania ran jednorazowymi plastrami, które i tak nie pomagają. chciałabym pozbyć się tych wszystkich fałszywych twarzy, niespełnionych obietnic i słów rzucanych na wiatr. najbardziej boli mnie kiedy on przytulając mnie, pyta dlaczego mam łzy w oczach nie wiedząc, że każdy jego gest tak bardzo mnie rani. ale nie mogę odejść, nie mogę go stracić choć nie umiem odnaleźć się w tym związku.

chciałabym wiedzieć jak wyglądałoby teraz moje życie bez Ciebie. czy siedziałabym teraz tu gdzie siedzę uśmiechnięta  pełna życia i przygotowana do nowego dnia? czy wręcz przeciwnie schowana gdzieś w kącie  bujałabym się na boki cierpiąc z samotności. nie mówię  że żałuje tego związku ale jestem ciekawa co teraz działoby się u mnie kiedy ominęłabym Cię  nie zwracając wtedy na Ciebie uwagi.

whistle dodano: 4 czerwca 2013

chciałabym wiedzieć jak wyglądałoby teraz moje życie bez Ciebie. czy siedziałabym teraz tu gdzie siedzę uśmiechnięta, pełna życia i przygotowana do nowego dnia? czy wręcz przeciwnie schowana gdzieś w kącie, bujałabym się na boki cierpiąc z samotności. nie mówię, że żałuje tego związku ale jestem ciekawa co teraz działoby się u mnie kiedy ominęłabym Cię, nie zwracając wtedy na Ciebie uwagi.

czuję  że wcale nie jest okej choć bardzo się staramy.

whistle dodano: 4 czerwca 2013

czuję, że wcale nie jest okej choć bardzo się staramy.

budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała  brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić  gołą ręką  nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego  na co właśnie patrzysz. przecież to widać  przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego  co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz  że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to  po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić  Twój własny umysł Cię zabija  z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne  o czym marzysz  żeby to było ostatnie. już. przestań. wystarczy. zatrzymaj się. proszę. dzień mija. wracasz do domu  i płaczesz  i chcesz umrzeć. kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją  że rano się nie obudzisz. ile jeszcze wytrzymasz? po co żyjesz?

pjonaziooom dodano: 4 czerwca 2013

budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego, na co właśnie patrzysz. przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego, co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to, po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne, o czym marzysz, żeby to było ostatnie. już. przestań. wystarczy. zatrzymaj się. proszę. dzień mija. wracasz do domu, i płaczesz, i chcesz umrzeć. kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. ile jeszcze wytrzymasz? po co żyjesz?

Nie zliczysz  ile razy mówiłaś  że jest okej  a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz  ile razy uśmiechnęłaś się  chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz  ile razy oszukiwałaś samą siebie  że on cię kocha. Nie zliczysz  ile razy spierdoliłaś coś  na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz  ile razy miałaś ochotę umrzeć  zapaść się pod ziemię  po prostu zniknąć. Nie zliczysz  ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa  a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.

pjonaziooom dodano: 4 czerwca 2013

Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.

Najgorszy jest moment w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje i prawdopodobnie nic się nie wydarzy  a mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.

pjonaziooom dodano: 4 czerwca 2013

Najgorszy jest moment w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje i prawdopodobnie nic się nie wydarzy, a mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć