głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siusiektej

rzygam jak patrzę na swoje ostatnie wpisy  sa okropne  dziękuję.

natural_disaster dodano: 9 maja 2012

rzygam jak patrzę na swoje ostatnie wpisy, sa okropne, dziękuję.

moje oczy są oczami wariata  kiedy spotykają się z Twoimi oczami. :

natural_disaster dodano: 9 maja 2012

moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami. :)

radykalne zmiany tak z dnia na dzień  cos czego pragnę ale boje sie wykonac. a niby zycie nie zna granic.

natural_disaster dodano: 8 maja 2012

radykalne zmiany tak z dnia na dzień, cos czego pragnę ale boje sie wykonac. a niby zycie nie zna granic.

w kilka dni nie zmienie swojego życia? czemu? bo nie mam odwagi.

natural_disaster dodano: 8 maja 2012

w kilka dni nie zmienie swojego życia? czemu? bo nie mam odwagi.

a nie mówiłam że szybko wrócę?:D musiałam na BARDZO KRÓTKA CHWILECZKĘ dac se spokój  ot tak minuta zwątpienia i zawieszka. no ale juz jestem. nadal nie jestem człowiekiem którym byłam kiedyś  ale life zawsze spoko. :

natural_disaster dodano: 8 maja 2012

a nie mówiłam że szybko wrócę?:D musiałam na BARDZO KRÓTKA CHWILECZKĘ dac se spokój, ot tak minuta zwątpienia i zawieszka. no ale juz jestem. nadal nie jestem człowiekiem którym byłam kiedyś, ale life zawsze spoko. :)

Zawieszam na tydzień   ♥

intelektualna dodano: 8 maja 2012

Zawieszam na tydzień / ♥

złapmnie ♥ teksty intelektualna dodał komentarz: złapmnie ♥ do wpisu 8 maja 2012
Siedziała na boisku. Ubrana w dresy i bluzę brata piła kolejne piwo. Z słuchawek dobiegał głos Ostrowskiego  a z jej ust ciche szepty. 'Gadasz do siebie?' Usłyszała nagle i jej ciało przeszył dreszcz. Ten głos rozpoznałaby wszędzie  nawet w najgorszym hałasie. Nie podniosła głowy. 'Nic Ci do tego.' Warknęła  wciąż patrząc w ziemię. Przykucnął i wtedy jego zapach oplótł się wokół jej ciała. Wstała  upuszczając butelkę. 'Po co przyszedłeś?!' Ryknęła na całe gardło. 'Uspokój się. Chciałem pogadać.' Szepnął  wyciągając rękę w jej stronę. 'Nie. Nie będziemy rozmawiać. A wiesz dlaczego? Bo kiedy Ty odwrócisz się i pójdziesz w swoją stronę  ja zostanę z dźwiękiem Twojego głosu w uszach i to ja będę wyć przez kolejne miesiące. A teraz spuść wzrok i wynoś się w końcu z mojego życia!' Brakowało jej powietrza. Chłopak zaczął iść w przeciwną stronę. 'Zostań.' Szepnęła z nadzieją  że nie usłyszy. Wrócił się. Zamknął jej ciało w żelaznym uścisku. Doskonale znała smak pożegnań.  gisbu

intelektualna dodano: 8 maja 2012

Siedziała na boisku. Ubrana w dresy i bluzę brata piła kolejne piwo. Z słuchawek dobiegał głos Ostrowskiego, a z jej ust ciche szepty. 'Gadasz do siebie?' Usłyszała nagle i jej ciało przeszył dreszcz. Ten głos rozpoznałaby wszędzie, nawet w najgorszym hałasie. Nie podniosła głowy. 'Nic Ci do tego.' Warknęła, wciąż patrząc w ziemię. Przykucnął i wtedy jego zapach oplótł się wokół jej ciała. Wstała, upuszczając butelkę. 'Po co przyszedłeś?!' Ryknęła na całe gardło. 'Uspokój się. Chciałem pogadać.' Szepnął, wyciągając rękę w jej stronę. 'Nie. Nie będziemy rozmawiać. A wiesz dlaczego? Bo kiedy Ty odwrócisz się i pójdziesz w swoją stronę, ja zostanę z dźwiękiem Twojego głosu w uszach i to ja będę wyć przez kolejne miesiące. A teraz spuść wzrok i wynoś się w końcu z mojego życia!' Brakowało jej powietrza. Chłopak zaczął iść w przeciwną stronę. 'Zostań.' Szepnęła z nadzieją, że nie usłyszy. Wrócił się. Zamknął jej ciało w żelaznym uścisku. Doskonale znała smak pożegnań./ gisbu

chciałabym żeby ktoś na złość zamknął nas w jednym pomieszczeniu  abyśmy mogli powiedzieć sobie prawdę.

intelektualna dodano: 7 maja 2012

chciałabym żeby ktoś na złość zamknął nas w jednym pomieszczeniu, abyśmy mogli powiedzieć sobie prawdę.

czekałam na Ciebie doskonale wiedząc  ze już nie wrócisz. zupełnie  ironicznie   tak samo jak za dziecka  kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies  a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem  naiwnie go wołając.

intelektualna dodano: 7 maja 2012

czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.

Potrafię wygrać z każdym lecz przegrywam ze sobą.

intelektualna dodano: 7 maja 2012

Potrafię wygrać z każdym lecz przegrywam ze sobą.

jestem tu codziennie  ale nie wiem co pisać  taka jest prawda. każdy z nas nie ma idealnego życia  ale nie oto mi tu chodzi  ja nie pisze bo nie mam co. jednak na myśl nasuwa mi sie myśl że ludzie wylewają tutaj wiele emocji  to jest jak pamiętnik. sama nie wiem czy przy radykalnych zmianach pisałabym cos tutaj  to sie okaże :  szkoda tylko że każdy z nas w tym pamiętniku ma same złe wspomnienia  kiedy  no kiedy w waszych pamiętnikach pojawi się cos dobrego? :  a propos  ide pisac pamiętnik  heja

natural_disaster dodano: 7 maja 2012

jestem tu codziennie, ale nie wiem co pisać, taka jest prawda. każdy z nas nie ma idealnego życia, ale nie oto mi tu chodzi, ja nie pisze bo nie mam co. jednak na myśl nasuwa mi sie myśl że ludzie wylewają tutaj wiele emocji, to jest jak pamiętnik. sama nie wiem czy przy radykalnych zmianach pisałabym cos tutaj, to sie okaże :) szkoda tylko że każdy z nas w tym pamiętniku ma same złe wspomnienia, kiedy, no kiedy w waszych pamiętnikach pojawi się cos dobrego? :) a propos, ide pisac pamiętnik, heja

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć