 |
zwykły dzień w szkole. przerwa jak każda inna, dopoki na szkolnym korytarzu nie pojawiasz się Ty. bicie serca przyspiesza, źrenice sie powiększają. Na ciele dreszcze a w sercu? a wsercu pustka i bezsilność.
|
|
 |
ranię siebie i ich. nie kontroluje tego wiesz? to życie zabiło we mnie uczucia.
|
|
 |
proszę, podaj mi chociaz jeden argument, sens tego, po co tu jestem. bo jak narazie, jestem tutaj tylko od zadawania bólu sobie i moim najbliższym.
|
|
 |
dlaczego skazujemy siebie na ciepienie skoro chcemy byc szczęśliwi?
|
|
 |
okłamywac jest zawsze łatwo, gorzej z wyjawnieniem prawy.
|
|
 |
Podoba mi się, bardzo, ja mu też. Ciągnie nas do siebie w chuj. Problem ? On ma dziewczynę, a ja nadal kocham byłego chłopaka. / Intele.
|
|
 |
Szczególne miejsce w moim sercu,
którego nikt już nigdy nie zajmie.
|
|
 |
I jeszcze jutro się obudzisz,
i zaboli.
I pojutrze też,
ale za każdym dniem coraz mniej.
|
|
 |
Nie masz pojęcia,
jak bardzo pragnęłam Cię znowu zobaczyć.
|
|
 |
Czy to nie jest wielka rzecz
- znaczyć dla kogoś wszystko ?
|
|
 |
A żal się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół .
|
|
|
|