 |
To nie była miłość, to była jego paranoja.
|
|
 |
|
podobno przyjaźń stawia się na najwyższym szczeblu wartości, jeżeli tak to nasz się właśnie złamał. / stostostopro
|
|
 |
siedzę cicho, bo widocznie czasem tak lubię. / chyba oczywiste kto
|
|
 |
to naprawdę przykre, kiedy wszystko to jest tak oczywiste, a nikt z tym nic nie robi. nikt nic nie chce z tym robić.
|
|
 |
Wiosną (...) znów się będzie chciało żyć, nie tylko spać.
|
|
 |
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.
|
|
 |
oddać życie za Twoje spojrzenie.♥
|
|
 |
i nie jest mi dobrze i nie jest mi źle...
|
|
 |
parę miłych słów, jedno ciepłe spojrzenie. tak niewiele chciałam.
|
|
 |
Zawsze chciałam być tą dobrą, wiesz? Zawsze chciałam się do każdego dostosować, dogadać się. Jak myślisz, czemu już taka nie chcę być? Czemu moje ideały tak nagle runęły z hukiem? Nie myślę już o tym, uciekam stąd. Wszystko co zrobię i tak wyjdzie źle.
|
|
 |
Przepraszam, czy moje plecy zraniły Twój nóż?
|
|
|
|