głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siusia13

Te łzy  pozagryzane do krwi wargi  zaciśnięte w pięści dłonie i szept  że to nie powinno się tak skończyć. Te chwile  ułamki sekund  kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp..

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. Te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp..

Domówka u Niego. Siedziała na łóżku  z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła  jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała  więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki  która tak cudownie otulała Ją zapachem Jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś  co na pewno nie było poduszką. Leżała na Jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno  żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy  na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM  ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na Niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach  pomyślała  że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu.  Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.'Ugięły się pod Nią kolana. Miała wrażenie  że Jej głośno bijące serce obudzi całe miasto. .♥

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Domówka u Niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała Ją zapachem Jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na Jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na Niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.'Ugięły się pod Nią kolana. Miała wrażenie, że Jej głośno bijące serce obudzi całe miasto. .♥

Połyka mnie pustka..

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Połyka mnie pustka..

rozpierdol emocjonalny trwa .

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

rozpierdol emocjonalny trwa .

Ten beznadziejny stan  kiedy wzrokiem musisz wypowiadać słowa  których nie jesteś w stanie wykrztusić przez odrętwiałe usta.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Ten beznadziejny stan, kiedy wzrokiem musisz wypowiadać słowa, których nie jesteś w stanie wykrztusić przez odrętwiałe usta.

Nie zawsze potrzebuję romantyka  bądź od czasu do czasu bezczelny  brutalny  pociągnij mnie za sobą  przyciśnij do ściany i pocałuj tak abym straciła oddech.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Nie zawsze potrzebuję romantyka, bądź od czasu do czasu bezczelny, brutalny, pociągnij mnie za sobą, przyciśnij do ściany i pocałuj tak abym straciła oddech.

ludzie mówią że sie zmieniłam  a ja tylko dorosłam i nie pozwalam soba dyrygować.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

ludzie mówią że sie zmieniłam, a ja tylko dorosłam i nie pozwalam soba dyrygować.

Znał ją ze szkoły  z kumplami wiele razy poruszali jej temat i mówili na nią laleczka. A jednak gdy zobaczył ją w związanych włosach  szerokiej bluzie po prostu się zakochał.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Znał ją ze szkoły, z kumplami wiele razy poruszali jej temat i mówili na nią laleczka. A jednak gdy zobaczył ją w związanych włosach, szerokiej bluzie po prostu się zakochał.

przytuliłam się mocno do Jego piersi  zatapiając dłoń w krótkich włosach posklejanych toną żelu.   już nie odejdę. nie odejdę... nie odejdę...   szeptałam uspokajając zarówno jego  jak i samą siebie. wciąż łkał w moje drobne ramie  zaciskając równocześnie dłonie na wysokości mojej talii.   odejdź. tak jak wcześniej  po prostu. musisz odejść. wiesz jaki jestem. jak Cię zranię. nie możesz być ze mną. lubię zmiany. lubię mieć ciągle inną dziewczynę. inną zabawkę. to nie jest Twoja sprawa  nie musisz brać w tym udziału.   mówił załamanym tonem. odsunęłam się na metr  wymuszając spojrzenie w oczy. nienawidził tego  jednak nie stawiał zbędnych oporów.   nie chcę być Twoją dziewczyną. chcę być jedynie tą  w której za każdym razem znajdziesz oparcie. tą  która pomoże Ci wyjścia z każdego bagna w które się wpakowałeś.   oświadczałam mocnym tonem  dając mu do zrozumienia  że jestem nieugięta. przyciągnął mnie mocno do siebie.   aniele...   usłyszałam  ledwo dosłyszalny jęk.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

przytuliłam się mocno do Jego piersi, zatapiając dłoń w krótkich włosach posklejanych toną żelu. - już nie odejdę. nie odejdę... nie odejdę... - szeptałam uspokajając zarówno jego, jak i samą siebie. wciąż łkał w moje drobne ramie, zaciskając równocześnie dłonie na wysokości mojej talii. - odejdź. tak jak wcześniej, po prostu. musisz odejść. wiesz jaki jestem. jak Cię zranię. nie możesz być ze mną. lubię zmiany. lubię mieć ciągle inną dziewczynę. inną zabawkę. to nie jest Twoja sprawa, nie musisz brać w tym udziału. - mówił załamanym tonem. odsunęłam się na metr, wymuszając spojrzenie w oczy. nienawidził tego, jednak nie stawiał zbędnych oporów. - nie chcę być Twoją dziewczyną. chcę być jedynie tą, w której za każdym razem znajdziesz oparcie. tą, która pomoże Ci wyjścia z każdego bagna w które się wpakowałeś. - oświadczałam mocnym tonem, dając mu do zrozumienia, że jestem nieugięta. przyciągnął mnie mocno do siebie. - aniele... - usłyszałam, ledwo dosłyszalny jęk.

twój uśmiech łamie mi żebra.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

twój uśmiech łamie mi żebra.

siedząc na bmx ie kumpla na skate parku   rozmawiałam ze znajomymi śmiejąc się w najlepsze . kumpel szepnął mi na ucho :   wybacz że to zrobie   ale musze .  przytulił mnie strasznie mocno do siebie   nie wyrywając mu się zapytałam dlaczego mnie przytula .   idzie twój były z tą swoją blond bombą   usłyszałam głos koleżanki .   właśnie dlatego   wyszeptał mocniej przytulając mnie do siebie .

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

siedząc na bmx-ie kumpla na skate parku , rozmawiałam ze znajomymi śmiejąc się w najlepsze . kumpel szepnął mi na ucho : " wybacz że to zrobie , ale musze ." przytulił mnie strasznie mocno do siebie , nie wyrywając mu się zapytałam dlaczego mnie przytula . " idzie twój były z tą swoją blond bombą " usłyszałam głos koleżanki . " właśnie dlatego " wyszeptał mocniej przytulając mnie do siebie .

Nie dbasz  tracisz  nie odzyskasz nigdy.

noimalina dodano: 21 czerwca 2012

Nie dbasz, tracisz, nie odzyskasz nigdy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć