|
Boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłeś? Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków?
|
|
|
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.
|
|
|
Bądź mądrzejszym od innych i nie okazuj im tego.
|
|
|
Ale zapisu bólu w jednym obszarze pamięci nie można wymazać zapisami szczęścia w innych.
|
|
|
Życie jest zbyt krótkie, żeby marnować je na diety, skąpych facetów i zły humor.
|
|
|
Sometimes it's just a matter of thinking outside the box and doing a little research, rather than assuming it's impossible or impractical.
|
|
|
Powiedzmy głośne NIE! NIE DLA IKEI! NIE DLA STANDARYZACJI EUROPY! NIE DLA DYKTATURY NOWOCZESNYCH MEBLI!
|
|
|
Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić.
|
|
|
Po cholerę te wszystkie słowa, jeśli nie stoją za nimi uczucia. To tylko słowa. Albo na przykład mogę popatrzeć na obraz i powiedzieć, jesteś piękny. Ale jakie to ma znaczenie dla obrazu? [...] Nawet płótno Botticellego nie oddycha i nie czuje. Jest piękne ale to tylko namalowany obraz. Niezależnie od tego jak piękna jest zewnętrzna powłoka, wnętrze wciąż czuje i wciąż ma potrzeby, których słowa nie są w stanie zaspokoić.
|
|
|
Freddie: Moglibyśmy być razem. Co o tym myślisz?
Effy: Nie.
Freddie: Dlaczego?
Effy: Ponieważ złamię twoje serce
Freddie: Możliwe, że ja złamię twoje.
Effy: Nikt nie złamię mojego serca.
|
|
|
Zajebiście jebiesz w głowie. Korzystaj z tego.
|
|
|
Musimy dotrzeć na ślub przyjaciółki, panie Chuja Kładę Na Wszystko i Wszystkich.
|
|
|
|