 |
Nadaj mi sto imion, abys sto pierwszym mógł wzywać mnie kiedy strach wyrwie cie ze snu.
|
|
 |
"To jak ogladać siebie z chwil ktorych nie było, które tylko przeiwnłęy sie blado przez jeden ze starych snów. Wciaż przewijające sie motywy od których mdli mnie co rano. Gdybym nie czuła, nie znałbys nawet mojego imienia."
|
|
 |
Niebezpieczne piosenki, które wydzieraja ze mnie uczucia o których dawno juz zapomniałam. To one dziś mnie obudziły. To one pójda ze mna spać. Głos, który staje się dotykiem i przechodzi przeze mnie falą emocji. Nie ma mnie tutaj. NIe potrafię być gdziekolwiek indziej. Tylko w słowach tkwie bezsilna. Pomiędzy wierszami zalegam. Leżę upojona smakiem nut.
|
|
 |
'...Podaj mapę. Spalę świat...'
|
|
 |
Zabawy w byc albo nie być. Patetyczne wiersze wypłakiwane w tonie niezrozumiałych słów. Mam dalej oglądać dramat pod powiekamy czy pójśc po ukojenie razem z Tobą?
|
|
 |
Zaciśnij pięści, będziemy walczyć.
|
|
 |
I przysiegnij mi, że nigdy nie spalimy tych listów.
|
|
 |
Co tak naprawdę oznacza podzielić dwójkę ludzi na pół? Nie mozna ich poprostu rozdizelić, oddać im zycia do których należeli 'przed' i kazać iść i żyć 'po', Zbytnio są przesiąknieci sobą. Nie mozna jednemu zabrać drugiego nie odzierajac od niego choćby kawałka skóry i nie pozbawiając części zdjęc z albumu. Podzielic mozna ich na pół i dać sobie po połowie, a później odejśc bez kawałke siebie z częscią kogoś kto do nas juz nie należy. Ale wciąz jest częscia nas.
|
|
 |
Tego dnia moja dusza znów zaczęła boleć. Czułam ją, a więc nie byłam już kartka papieru z zapisanymi informacjami. Już nigdy więcej się nią nie stałam...
|
|
 |
Jestem troche szalona, Ale Ty o tym wiesz. Ty też masz te obrazy w głowie i te myśli pod skórą.
|
|
 |
Jesteś moim tlenem, który wciągam, gdy Cię czuję...
|
|
 |
Kobieta ma ostatnie słowo w każdej kłótni . Wszystko co mężczyzna mówi po tym słowie , to początek nowej kłótni . // eeiiuzalezniasz
|
|
|
|