głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siudrowa

spełnisz moje marzenie?

jagodzia dodano: 20 maja 2011

spełnisz moje marzenie?

więc to prawda. to był on. codziennie. wypełniał ją miłością. wypełniał ją słowami. tak. to były słowa. słowa budujące dom marzeń z oknami wspomnień. dom wśród krętych ścieżek pragnień.

jagodzia dodano: 20 maja 2011

więc to prawda. to był on. codziennie. wypełniał ją miłością. wypełniał ją słowami. tak. to były słowa. słowa budujące dom marzeń z oknami wspomnień. dom wśród krętych ścieżek pragnień.

rób z moją niezależnością  co tylko chcesz. zniszcz ją  napraw  znowu zniszcz. cokolwiek po prostu pozwól mi poczuć się częścią ciebie. twoją własnością.

jagodzia dodano: 20 maja 2011

rób z moją niezależnością, co tylko chcesz. zniszcz ją, napraw, znowu zniszcz. cokolwiek po prostu pozwól mi poczuć się częścią ciebie. twoją własnością.

myślałam  że się nie zmienię  chciałam być tym kim byłam  jestem ta samą osoba choć dziś już inaczej myślę

jagodzia dodano: 20 maja 2011

myślałam, że się nie zmienię, chciałam być tym kim byłam, jestem ta samą osoba,choć dziś już inaczej myślę

i wiem  że powinnam cię dopierdolić mówiąc ci całą prawdę   taki rewanż za wszystko co mi zrobiłaś. jednak zostawię to dla siebie  bo mam świadomość  że są takie sprawy o których ja wiem  a które podczas gdyby wyszły na jaw   zabiłyby twoją psychikę

jagodzia dodano: 20 maja 2011

i wiem, że powinnam cię dopierdolić mówiąc ci całą prawdę - taki rewanż za wszystko co mi zrobiłaś. jednak zostawię to dla siebie, bo mam świadomość, że są takie sprawy o których ja wiem, a które podczas gdyby wyszły na jaw - zabiłyby twoją psychikę

przytulaj mnie za każdym razem jak będę mrugała.

jagodzia dodano: 20 maja 2011

przytulaj mnie za każdym razem jak będę mrugała.

brakuje mi tlenu  a sylaby czyjegoś imienia wciąż odbijają się od ścian.

jagodzia dodano: 20 maja 2011

brakuje mi tlenu, a sylaby czyjegoś imienia wciąż odbijają się od ścian.

  Czy to chore   spytałam łamiącym się głosem   że tam giną ludzie  a ja jestem taka szczęśliwa?  Nie odepchnął mnie  wręcz przeciwnie   przycisnął mnie do siebie tak mocno  że trudno mi było oddychać.    Doskonale cię rozumiem   wyznał cicho   ale mamy wiele powodów do tego  żeby tak się czuć. Przede wszystkim żyjemy.    Tak   zgodziłam się.   To dobry powód.    I jesteśmy razem.  Od zapachu jego słodkiego oddechu zakręciło mi się w głowie. Cóż  ten drugi powód wymienił tylko ze względu na mnie. Dla niego nie miało to na pewno większego znaczenia.    A jeśli szczęście nam dopisze  dożyjemy i jutra   ciągnął.    Miejmy nadzieję   wymamrotałam.

paaaula19 dodano: 20 maja 2011

- Czy to chore - spytałam łamiącym się głosem - że tam giną ludzie, a ja jestem taka szczęśliwa? Nie odepchnął mnie, wręcz przeciwnie - przycisnął mnie do siebie tak mocno, że trudno mi było oddychać. - Doskonale cię rozumiem - wyznał cicho - ale mamy wiele powodów do tego, żeby tak się czuć. Przede wszystkim żyjemy. - Tak - zgodziłam się. - To dobry powód. - I jesteśmy razem. Od zapachu jego słodkiego oddechu zakręciło mi się w głowie. Cóż, ten drugi powód wymienił tylko ze względu na mnie. Dla niego nie miało to na pewno większego znaczenia. - A jeśli szczęście nam dopisze, dożyjemy i jutra - ciągnął. - Miejmy nadzieję - wymamrotałam.

  Nie wiem  jak mam się zachowywać  gdy jestem tak blisko ciebie   przyznał.   Nie wiem  czy potrafię być tak blisko.

paaaula19 dodano: 20 maja 2011

- Nie wiem, jak mam się zachowywać, gdy jestem tak blisko ciebie - przyznał. - Nie wiem, czy potrafię być tak blisko.

Czy mam wyjaśnić  jak bardzo jesteś kusząca?   Było to najwyraźniej pytanie czysto retoryczne. Z dłońmi przyciśniętymi do jego torsu czekałam  co będzie dalej. Palce Edwarda sunęły w dół po moich plecach  a oddech przyspieszył. Znów zaczęło kręcić mi się w głowie. On tymczasem pochylił się i wolno  ostrożnie  po raz drugi złożył na mych ustach pocałunek. Moje wargi rozwarły się odrobinę.. A potem była już tylko ciemność.

paaaula19 dodano: 20 maja 2011

Czy mam wyjaśnić, jak bardzo jesteś kusząca? - Było to najwyraźniej pytanie czysto retoryczne. Z dłońmi przyciśniętymi do jego torsu czekałam, co będzie dalej. Palce Edwarda sunęły w dół po moich plecach, a oddech przyspieszył. Znów zaczęło kręcić mi się w głowie. On tymczasem pochylił się i wolno, ostrożnie, po raz drugi złożył na mych ustach pocałunek. Moje wargi rozwarły się odrobinę.. A potem była już tylko ciemność.

...był przecież moim wybawcą  moim przeznaczeniem  moim życiem.

paaaula19 dodano: 20 maja 2011

...był przecież moim wybawcą, moim przeznaczeniem, moim życiem.

Wystarczyło  że pomyślałam o nim: o jego głosie  jego hipnotycznym spojrzeniu  magnetycznej sile osobowości... Niczego tak bardzo nie chciałam  jak tego  by z nim być.

paaaula19 dodano: 20 maja 2011

Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości... Niczego tak bardzo nie chciałam, jak tego, by z nim być.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć