 |
` Im dłużej to trwało tym większy był mój optymizm.
Dawkowałam go sobie ostrożnie, ale jednak dawkowałam. '
|
|
 |
Dotrzymałam tylu obietnic...
Dotrzymałam i czy dobrze na tym wyszłam? Nadeszła pora, żeby zacząć je łamać.
Jedną po drugiej. Jak szaleć, to szaleć.
|
|
 |
"W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel"
|
|
 |
` Moje ciało zareagowało na jej słowa szybciej niż umysł.
|
|
 |
Nie był to koniec świata.
Świat skończył się już dawano
- teraz zniknęło z powierzchni ziemi to,
co udało się po katastrofie odbudować.
|
|
 |
`- Co? Przecież ja mam 18 lat!
- A ja prawie 110. Czas się ustatkować. '
|
|
 |
'. . .Nasza przyszłość leżała w moich rękach. . . '
|
|
 |
" Przez mój oszołomiony, otępiały umysł przelewał się korowód wspomnień
z dziwnych, kolorowych snów- melanż cudzych urojeń i potwornych koszmarów."
|
|
 |
Nasza łódź wpływa na coraz szybszy nurt..
|
|
 |
' - I lubię słuchać bicia twojego serca - powiedział nieco poważniejszym tonem. - To dla mnie najważniejszy odgłos na świecie. Jestem na niego już tak wyczulony, że, przysięgam, wyłapałbym go z odległości kilku kilometrów.'
|
|
 |
- Nie przejmuj się - tylko ty obudziłaś moje serce.
Już zawsze będzie należeć tylko do ciebie.
|
|
 |
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste.
A czasami coś, co jednym wydaje się słuszne, innych rani.
|
|
|
|