|
i powiedz mi gdzie jest ten twój kolorowy świat...?
|
|
|
bo funkcjonuje dzięki tobie... wiesz?
|
|
|
nie przerażaj mnie, proszę. nigdy nie pozwól bym poczuła, że odchodzisz...
|
|
|
a ty co? będziesz wpatrywał się we mnie tymi swoimi wielkimi oczami.? i co? i może jeszcze zrobisz tą minę, którą tak uwielbiam.? zapomnij... nie wybaczę.
|
|
|
-co jeśli kiedyś ci się znudzę?-zapytała patrząc w jego szmaragdowe oczy. przybrał tajemniczy wyraz twarzy. milczał. znowu milczał. przyłożył sobie jej dłoń do ust. pocałował. zaciągał się zapachem jej skóry. -nigdy mi się nie znudzisz... bo ten zapach. należy do mnie. jest mój. on nie może mi się znudzić...-wyszeptał... tyle wystarczyło... aby jej wątpliwości zniknęły.
|
|
|
Wredna. Potrafię zabijać uśmiechem. Mało kto chcę mi się postawić. Z wyglądu może i wyglądam na anioła.. Ale pozory, to tylko pozory.
|
|
|
Wiele się zmieniło, ze ja pierdole. | eiiuzalezniasz
|
|
|
Świat jest skurwysyński. Ludzie są skurwysyńscy. | eiiuzalezniasz
|
|
|
Tak jak wam chce się jeść, albo spać, tak mi się chce całować.
|
|
|
Przecież jakoś wracasz do mnie za każdym razem.
|
|
|
Nienawidziłam już tylko siebie. Za tę watę w mózgu, za słabość koło serca, za niezdolność walnięcia pięścią w stół.
|
|
|
Jestem okrutna , perfidna i zdradliwa i chuj komu do tego .. !
|
|
|
|