| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałam ci przesłać coś zajebistego na urodziny, ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy.  ;D |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój. | 161. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Naprawdę nie potrzebuje Twojego 'kc' w opisie na gg. Wyjebane mam, czy kochasz cebulę, czy wolisz ogórki. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a kiedyś, w niedalekiej przyszłości, wydam własną książkę, o naszej miłości. i tak, 'wkleję' tam kilka kartek z mojego pamiętnika. sprzeda się jako bestseller, zobaczysz. ludzie czytający ją dowiedzą się, jak ogromnie można za kimś tęsknić, robić wszystko, by próbować zatrzymać ukochaną osobę. napiszę tam również, jak czuję się dziewczyna, która zakochała się tak niesamowicie, że mogłaby zabić, ile wieczorów, nocy spędziła nieustannie patrząc się w telefon, czekając na jakąkolwiek wiadomość, znak życia od Ciebie. i przeczytają również o tym, jak można kogoś jednocześnie nienawidzić, ale i ogromnie kochać, jak jedna, wielka miłość, może zniszczyć nam całe życie. mam nadzieję, że Ty również ją przeczytasz, i pomyślisz wtedy o mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pokazałam Ci, że potrafię czekać. Choć każdego dnia przezywałam najgorszy horror mego życia.. A ty nic sobie z tego nie robiłeś. Tylko dałeś mi te pieprzona nadzieje, która trwa we mnie i odejść nie chce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcę Ci powiedzieć, co u mnie słychać, jak trudno mi bez Ciebie oddychać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Spałeś, a ja przemyślałam wszystko. 
Jestem stworzona dla Ciebie, a Ty dla mnie. 
Czuję to, płyniesz w moich żyłach, jesteś w moich płucach.
Świecisz tak jasno, że bolą mnie oczy, zawstydzasz nawet słońce. Ciepło mi od Ciebie… |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiecie jak to jest czekać i nie czekać, tęsknić i odprawiać z kwitkiem, kochać i nie znosić, prowokować i uciekać, pragnąć i nie chcieć? Zresztą. O czym ja mówię. Nie możecie wiedzieć - tylko ja mogę być tak popierdolona. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | -Brałaś coś? -Nie, coś ty hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa o tęcza jak fajnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Niech mnie ktoś zaskoczy. Niech mi ktoś powie coś, co mnie kurwa zdziwi, bo zapomniałam jaki jest sens słowa 'zaskakujące'. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ja zauważałam nanosekundy bez niego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najlepsze w życiu są rzeczy niezauważalne.
Bo dlatego zamykamy oczy kiedy się śmiejemy, całujemy i marzymy. |  |  |  |