|
Nie umiem przeżyć chociaż jednego dnia bez
wypowiedzenia twojego imienia.
|
|
|
I znów obrócę wszystko w żart, a Ty nadal będziesz wierzył, że nic do Ciebie nie czuję.
|
|
|
Zrobiłam pierwszy krok, ale kochanie w Twoim przypadku musiałabym przebiec chyba maraton żebyś zrozumiał o co mi chodzi.
|
|
|
Największy test na silną wolę przechodzę gdy nie piszesz, a obiecałam sobie że nie zrobię tego jako pierwsza.
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę, ponieważ była niewidoma. Nienawidziła każdego, poza jej kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej. Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi : Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię. Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją : Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie? Dziewczyna popatrzyła na niego i zobaczyła, że jest niewidomy. Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl , że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Chłopak wyszedł we łzach i parę dni później napisał do niej kilka słów : Jak tam twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie. | neast
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę, ponieważ była niewidoma. Nienawidziła każdego, poza jej kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej. Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi : Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię. Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją : Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie? Dziewczyna popatrzyła na niego i zobaczyła, że jest niewidomy. Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl , że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Chłopak wyszedł we łzach i parę dni później napisał do niej kilka słów : Jak tam twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie. | neast
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę, ponieważ była niewidoma. Nienawidziła każdego, poza jej kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej. Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi : Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię. Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją : Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie? Dziewczyna popatrzyła na niego i zobaczyła, że jest niewidomy. Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl , że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Chłopak wyszedł we łzach i parę dni później napisał do niej kilka słów : Jak tam twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie. | neast
|
|
|
I na co, na kogo człowiek czeka, siedząc tak do późna?
|
|
|
Jeśli ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli na prawdę kogoś kochasz, pozwolisz by złamał ci serce.
|
|
|
Nie, wszystko jest OK. Naprawdę. Dzięki. Trzymajcie się. Buziaki. Po prostu wszystko wokół mnie zaczyna się palić, topić jak błona fotograficzna w kontakcie z kwasem, ktoś wziął mój życiorys i zaczął go sobie kruszyć w palcach jak martwy liść. Nic się nie dzieje, po prostu w lesie o zmroku znajduję pod drzewami pochowane w kopertach dowody, że przegapiłam ponad połowę odcinków z ostatnich dwóch lat mojego życia. Że Ostatnie Parę Dni kwalifikuje mnie do recepty na bagażnik luminalu. Na kaftan bezpieczeństwa. Ale wszystko jest OK. Buziaki. Pa.
|
|
|
Szkoda, że dwa lata potrafiłam zniszczyć w tydzień.
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak mama, wkurza jak siostra, irytuje jak brat, kocha bardziej niż twój chłopak.
|
|
|
|