 |
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. / tancorek
|
|
 |
Przewracam się z boku na bok. Brakuje mi czegoś... kogoś? Zamykam oczy, by znów je otworzyć. Chodź, patrz jak walczę.
|
|
 |
-Chcesz ze mną chodzić?
- A nie lepiej pobiegać ? Schudnę trochę.
|
|
 |
Zaufanie to świadomość, że ktoś może Cię skrzywdzić jednym ruchem i 100% pewność, że tego nie zrobi.
|
|
 |
Widzę cię jeszcze czasem jak uśmiechasz się jak kiedyś, jesteś tam, w mojej głowie.
|
|
 |
No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami, przecież to takie fajne kurwa.
|
|
 |
Słyszałam twój cichy, hipnotyzujący głos, czułam twój oddech na moim policzku, czułam twoją dłoń na moim brzuchu, która była wtedy taka lekka.. Czułam jak mnie dotykasz. Moje serce zaczęło szybko bić...Tonęłam w Twojej kurtce...Ciągle wspominam to jak blisko mnie byłeś tamtej nocy. Znów to uczucie, że jesteś przy mnie...twój zapach, dotyk, urok...Nigdy tego nie zapomnę. Dziękuję.
|
|
 |
Piję , palę i wagaruję , jestem niegrzeczna i wredna , wolisz spokojne , ale i tak wiem , że na mnie lecisz .
|
|
 |
Sentymentalna - mówili. Ona za wspomnienia mogła zabijać.
|
|
 |
Kładziesz się ze mną w tę miękką pościel, zamykasz mi oczy ostatkami czułości. Otulasz niebieskim wzrokiem, uspokajasz ciepłem. Szkoda, że jesteś tylko wspomnieniem.
|
|
 |
Znów o tobie myślę. Myśli są ciężkie. Osiadają na rzęsach, zamykają oczy. Dobranoc.
|
|
 |
Samotność zabija okruszki ciebie w płucach. Wiesz, że odeszłabym stąd tylko z tobą.
|
|
|
|