 |
|
Są trzy rzeczy, za które nie powinno się przepraszać: uczucia, prawda i poczucie humoru/ anonim
|
|
 |
|
codziennie staraj się robić coś po raz pierwszy.
|
|
 |
|
ten kto wymyślił szkołę jest do odstrzału , ale ten frajer co układał mój plan lekcji to już w ogóle przegiął ;/ r23
|
|
 |
|
Smak miłości, która niszczy i upaja.
|
|
 |
|
ja pożyczam, a świat mi nie oddaje.
|
|
 |
|
Wracała z treningu , gdy nagle obok niej z piskiem opon zatrzymało się auto . - Wsiadaj mała , wiedziałem że Cię gdzieś tu spotkam . powiedział . - Czego chcesz ? , zapytała trzaskając drzwiami . Jak to czego ? dobrze wiesz , że mamy układ , uśmiechnął się i zaciągnął papierosem . - Układ ? chyba pakt z diabłem z własnej woli podpisałam , odpowiedziała z nutą sarkazmu. - Jak wolisz, a teraz masz to co trzeba i bez numerów , podał jej idealnie odmierzone działki . - Jesteś okropnym chujem wiesz ? zapytała i spakowała towar do biustonosza. - Dobrze wiedziałaś z kim się zadajesz , a teraz zmykaj bo mam robotę . Spojrzała na odjeżdżające auto , a łzy napłynęły jej do oczu . - Ostatni raz powiedziała odpalając papierosa / ramona23
|
|
 |
|
Może za mało walczymy. Powinniśmy wreszcie wziąć się w garść i wmówić sobie, że damy radę. Bo jest szansa. Zawsze. Trzeba tylko wierzyć i uparcie iść do przodu. Nie oglądaj się za siebie. Nie warto. Więcej stracisz niż zyskasz. Wyznaczyłeś sobie trudny cel? Nie szkodzi. Będzie trudno, bo o to właśnie chodzi w życiu. Ale dasz radę. Musisz zrozumieć, że masz w sobie tyle siły, by schwytać to, czego pragniesz. Dasz radę. Powtarzaj te słowa, a na pewno się uda. Bo nie ma nic ważniejszego, niż wiara w samego siebie. Bez niej nie masz po co zaczynać. [ yezoo ]
|
|
 |
|
'Miłość to nie tylko dni pełne radości, to też płacz smutek i kłótnie , co innego kiedy między dniami pełnymi kłótni pojawia się 1 dzień uśmiechu'
|
|
 |
|
Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?
|
|
 |
|
Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.
|
|
|
|