 |
Jebać wasze układy, fałszywe uściski dłoni.
|
|
 |
Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy, cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. Poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. Patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro.
|
|
 |
I czy tego chcesz czy nie, jesteśmy tacy sami ziomek. Nasze serca pompują krew a łzy są słone.
|
|
 |
Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać.
|
|
 |
Zapaść w głęboki sen, sie nie obudzić. Marzenia jak tlen, każdy może wyjść na ludzi.
|
|
 |
Jeśli to co w telewizji, to głos pokolenia, to podcinam Ci gardło, żebyś zamilkł, żebyś głosu nie miał!
|
|
 |
Trzymaj moją ksywkę z daleka od swej mordy..
|
|
 |
Nie mów, że tamten to fiut, a później wymieniacie uścisk ręki.
|
|
 |
Witaj w miejscu gdzie życie w szczęściu to przywilej.
|
|
 |
Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupa, kręć. Żeby wszystko się kręciło dookoła dupy twej ej.
|
|
 |
Mówisz jaki jestem a nic nie wiesz o mnie, nie wiesz o czym chce zapomnieć, w jakiej jestem formie.
|
|
 |
Dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości.
|
|
|
|