 |
nie chcę płaczów, łez płynących rzewnie,
przeznaczenie od nas niezależne
|
|
 |
zawsze kochałem cię, dziś jesteś tu wiem,
lecz wspomnienia nie znikają jak śnieg
|
|
 |
ja byłem bardzo blisko,
jakby ktoś skrępował ręce karząc patrzeć na wszystko
|
|
 |
|
-Kazałam kupić mężowi ziemniaki, a on trafił pod samochód. -Koszmar! Co teraz zrobisz? -Nie wiem, chyba ryż.
|
|
 |
Za mało mówię Tobie
A jak już pogadać, to najlepiej o pogodzie
Skąd to znasz? Za dużo nie ma co mówić - // dwa zera
|
|
 |
Miałeś plany? to najwyższy czas, żeby się spełniały
|
|
 |
Ty pewnie dobrze wiesz, że
w tym świecie trzeba znaleŹć swoje miejsce
robić coś z sensem by poczuć esencję
|
|
 |
Dzięki za wszystkie fajne gadki bez wpadki
|
|
 |
Ten błysk, ścisk, brak powietrza, skąpa sukienka
Wiesz co lubisz, wiesz co robisz
Masz przecież w sobie to od dziecka
|
|
 |
"Tutaj albo kochasz dziwkę, albo tylko ruchasz księżniczkę"
|
|
 |
ako młody mężczyzna chciałeś normalnie żyć,
poznałeś miłość to okruchy życia jak z bajki,
kobieta i ty, jak gdyby nigdy nic,
|
|
|
|