 |
Przyszli pan rozsądek i pani logika
i kazali zostawić Ci nieudacznika…
|
|
 |
dziś zamknij oczy i policz do dziesięciu pstryczek nim otworzysz je życie nabierze sensu i kolory tęczy znów chwycisz bez trudu bo życie to największy ze wszystkich cudów
|
|
 |
Wiem doskonale, ile kosztuje samotność
|
|
 |
Bo potrzebuję Ciebie, jak żadnej innej rzeczy.
Skłamałbym, mówiąc, że chcę się z Ciebie wyleczyć.
|
|
 |
Czym jest miłość? nie wiem, dla mnie chyba nie istnieje
|
|
 |
Nie zmienię tego zdjęcia na tapecie, bo jest śliczne.
Uzależniłem się od Ciebie błyskawicznie
|
|
 |
Znowu nie mogę Cię dotknąć, zobaczyć twoich oczu, objąć Cię rękoma, w końcu się bezpiecznie poczuć
|
|
 |
Ale odczuwam horror, dzisiaj, tutaj, teraz,
bo nie ma Ciebie obok, i boję się jak cholera
|
|
 |
Myślę o Tobie i czy Ty też czasem myślisz o mnie.
Ale nie ma Ciebie tu, kolejny piątek samotnie
|
|
 |
Myślę o Tobie i czy Ty też czasem myślisz o mnie.
Ale nie ma Ciebie tu, kolejny piątek samotnie
|
|
 |
Jak zapytasz jak się trzymam, wiedz że nie trzymam się wcale
|
|
 |
może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne, ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie
|
|
|
|