|
kurwicy dostaję, gdy nie odbierasz ode mnie telefonów i nie wiem co się z Tobą dzieje.
|
|
|
Czego w sobie nie lubię? Że gdy się zdenerwuję, to płaczę. Ze złości. I nie mogę tego
opanować, chociaż bardzo bym chciała.
|
|
|
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
|
Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
|
|
|
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
|
Jeśli coś jest gównem, to będzie śmierdzieć gównem, choćby na nie wylać flakon perfum.
|
|
|
NIE DAJ SATYSFAKCJI NIKOMU, KTO TYLKO CZEKA AŻ SIĘ PODDASZ.
|
|
|
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
|
Trzeba być podobnym,
aby się zrozumieć i innym,
aby się pokochać.
Trzeba być silnym, aby wybaczyć.
|
|
|
Mówi się trudno i płynie się dalej. A jak nie umie się pływać? To mówi się trudno i tonie się dalej.
|
|
|
Chyba nigdy nie zrozumiem tego świata. Tych ludzi XXI wieku - dzieciaki, które ogarnęła patologia; piętnastolatkowie uzależnieni od fajek i alkoholu, którzy tylko w tym widzą sens; tępe laski puszczające się przy najbliższej okazji za doładowanie do telefonu; 'kurwa' z ust sześciolatka; syn, który nie chce nawet spojrzeć matce w oczy; mąż bijący żonę, a przecież obiecywał przed Bogiem kochać ją do śmierci czy też zero szacunku do starszych osób. Ludzie dziś pozbawieni są serc, totalnie zimni i obojętni, zniszczeni przez samych siebie, przez własne życie. Czasem myślę, że naprawdę tu nie pasuję, coraz częściej chcę stąd uciec całkowicie tracąc wiarę w ludzkość.
|
|
|
Nie rozumiem Cię, choć próbowałam milion razy.
|
|
|
|