 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok. On.
|
|
 |
Mimo wszystko i wbrew temu co mówimy, bez facetów świat byłby pusty. No bo powiedzcie mi, o kogo byśmy się martwiły? Kto by nas wkurwiał? Kogo byśmy wyzywały, biły i kopały? A przede wszystkim, kto by nas za to wszystko kochał?
|
|
 |
Nie ma to jak prawdziwy skurwysyn na klacie. Ja chce koszulkę ze Slash`em! Ewentualnie Guns ` N Roses bądź Nirvana / rebelangel
|
|
 |
wsparcie - coś co sprawia, że osiągnięcie celu wydaje się znacznie łatwiejsze.
|
|
 |
Tą krótką chwilą zainteresowania sprawił, że poczułam się naprawdę szczęśliwa, ważna i kochana.
|
|
 |
kierując się mapami, dotrzesz do licznych miast i portów; krainy geograficzne czekać będą natomiast na Twoją stopę. jednak, by odnaleźć drogę do czyjegoś wnętrza, musisz kierować się sercem.
|
|
 |
- Namalowałem coś dla Ciebie, spójrz. - Nagle, po dwóch dniach napisał na gadu wysyłając link. Bez zbędnych słów otworzyła go, a tam ujrzała zdjęcie obrazu. Obrazu przedstawiającego ją.- Widziałam już ten wyraz twarzy.. widzę go w lustrze kiedy, kiedy.. skąd o nim wiedziałeś? - Odpisała pospiesznie. Przecież nawet jej nie widział. Skąd mógł znać ten wyraz twarzy? - Znam Cię, nawet nie wiesz jak bardzo. Wiem, że się rumienisz kiedy ktoś mówi, że jesteś ładna. Uśmiechasz się opowiadając o swoim dzieciństwie, a gdy wspominasz o babci czy dziadku szklą Ci się oczy. Nie muszę być tam przy Tobie, żeby znać Cię jeszcze lepiej Maleńka. - Władające mną uczucia w tym momencie były po prostu nie do opisania. kolejny raz zszokowana panem M. / rebelangel
|
|
 |
gdy poraz pierwszy się do mnie uśmiechnął , zrobiłam to samo . ale nie dlatego , że mi się podobał . przewróciłam oczami i pomyślałam tylko , że to kolejny palant , który szuka łatwej laski . śmieszyło mnie jego zachowanie i styl mówienia . z biegiem czasu zrozumiałam , że już nie śmieje się z niego tylko do niego , a prędkość z jaką biło serce na jego widok coraz bardziej zaczynała mnie niepokoić . jasne , że zaczęło się niewinnie , chyba nawet trochę dziecinnie . i wtedy za nic nie pomyślałabym , że będę w stanie oddać za niego tak wiele .
|
|
 |
W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą.
|
|
|
|