głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sillythought

Fasada kłamstw opadła. Złudny spokój okazał się wytworem umysłu  kłamstwem.. okazało się  że ten koszmar nigdy nie minął. Jedynie pewni ludzie zdjęli maski ukazując prawdziwe oblicza. Anioły upadły. Wszystko było jedynie chorym wytworem wyobraźni  który nagle przestał istnieć ukazując całe zło  w całej swojej postaci.  rebelangel

rebelangel dodano: 18 października 2013

Fasada kłamstw opadła. Złudny spokój okazał się wytworem umysłu, kłamstwem.. okazało się, że ten koszmar nigdy nie minął. Jedynie pewni ludzie zdjęli maski ukazując prawdziwe oblicza. Anioły upadły. Wszystko było jedynie chorym wytworem wyobraźni, który nagle przestał istnieć ukazując całe zło, w całej swojej postaci./ rebelangel

Hej  dziewczyno  nie mów nic  czas na miłość.

rebelangel dodano: 13 lipca 2013

Hej, dziewczyno, nie mów nic, czas na miłość.

  wiedziałem o niej wszystko  a ona i tak była doskonała.  Żulczyk

rebelangel dodano: 13 lipca 2013

` wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała./ Żulczyk

Była z siebie dumna. Przytyła  rany niemal całkiem wyblakły  znikły z ciała  zamknęła smutek na milion spustów w swojej głowie. Przecież go nie wyrzuci  nie umie się go pozbyć ale przynajmniej na tą chwilę jest zamknięty. To ją satysfakcjonuje. Uśmiech. Radość. Przyjaciele. Rodzina. Chłopak. Słońce. Wakacje..   to się liczy. Wiedziała że już za dwa miesiące horror się rozpocznie od nowa  znów będzie sama  wspomnienia powrócą.. ale na dzień dzisiejszy żyje tym co jest  a to ją przyprawia o dumę z samej siebie.   rebelangel

rebelangel dodano: 13 lipca 2013

Była z siebie dumna. Przytyła, rany niemal całkiem wyblakły, znikły z ciała, zamknęła smutek na milion spustów w swojej głowie. Przecież go nie wyrzuci, nie umie się go pozbyć ale przynajmniej na tą chwilę jest zamknięty. To ją satysfakcjonuje. Uśmiech. Radość. Przyjaciele. Rodzina. Chłopak. Słońce. Wakacje.. - to się liczy. Wiedziała że już za dwa miesiące horror się rozpocznie od nowa, znów będzie sama, wspomnienia powrócą.. ale na dzień dzisiejszy żyje tym co jest, a to ją przyprawia o dumę z samej siebie. / rebelangel

Pierwszy raz od dawna uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze. Nie bała się już bólu. Dostała go już wystarczająco dużo w swoim życiu  mimo to wiedziała  że co by się nie działo nie zaboli nigdy tak bardzo  jak zdrada najbliższych osób. Wtedy cierpiała koszmarne męki. Wie co to prawdziwe ludzkie zło i ból przez nie spowodowany. Niczego się już nie boi. Kolejny dzień powita z uśmiechem. Nic jej już tak nie zrani  przeżyła swoje własne piekło. A teraz wychodzi z niego o wiele silniejsza.   rebelangel

rebelangel dodano: 10 czerwca 2013

Pierwszy raz od dawna uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze. Nie bała się już bólu. Dostała go już wystarczająco dużo w swoim życiu, mimo to wiedziała, że co by się nie działo nie zaboli nigdy tak bardzo, jak zdrada najbliższych osób. Wtedy cierpiała koszmarne męki. Wie co to prawdziwe ludzkie zło i ból przez nie spowodowany. Niczego się już nie boi. Kolejny dzień powita z uśmiechem. Nic jej już tak nie zrani, przeżyła swoje własne piekło. A teraz wychodzi z niego o wiele silniejsza. / rebelangel

Po wczorajszej kąpieli zerknęła na swoje nogi które smarowała balsamem. Wyglądały już w miarę dobrze  brak zadrapań czy czerwonych śladów. Wzrokiem pojechała ku górze. Uda  niegdyś całe poranione  pokrwawione. Dziś blizny się zagoiły zostawiając białe ślady  widoczne tylko pod strugą światła czy słońca  które miały pozostać trwałą pamiątką po bólu. Uśmiechnęła się. Poradziła sobie z tym  czego tak się bała. Bała się  że już nigdy nie przestanie  że któregoś dnia nie będzie umiała się powstrzymać  ale na szczęście jej anioł stróż  przyjaciółka  zawsze stała obok. Dzięki niej zakończyła ten koszmarny etap w swoim życiu. Odetchnęła z ulgą.   rebelangel

rebelangel dodano: 10 czerwca 2013

Po wczorajszej kąpieli zerknęła na swoje nogi które smarowała balsamem. Wyglądały już w miarę dobrze, brak zadrapań czy czerwonych śladów. Wzrokiem pojechała ku górze. Uda- niegdyś całe poranione, pokrwawione. Dziś blizny się zagoiły zostawiając białe ślady, widoczne tylko pod strugą światła czy słońca, które miały pozostać trwałą pamiątką po bólu. Uśmiechnęła się. Poradziła sobie z tym, czego tak się bała. Bała się, że już nigdy nie przestanie, że któregoś dnia nie będzie umiała się powstrzymać, ale na szczęście jej anioł stróż- przyjaciółka, zawsze stała obok. Dzięki niej zakończyła ten koszmarny etap w swoim życiu. Odetchnęła z ulgą. / rebelangel

Kochała ją. Kochała to  że pilnowała ją  by nie robiła sobie krzywdy  by jadła. Dzwoniła co trochę  by poznać po głosie czy jest z nią wszystko  w porządku. Wystarczyło szepnąć do słuchawki ' nie radze sobię' stawiała natychmiast do pionu. Przychodziła niespodziewanie z czekoladą  by podtrzymać na duchu. Kochała ją za uśmiech który jej dawała  za wsparcie. Za to  że o walczyła o nią i absolutnie nigdy się nie poddała. Kochała jej słowotoki i jej milczenie. NIe poradziłaby sobie gdyby nie ona. Wiedziała  że ona jej nigdy nie skrzywdzi  nie umiała. NIe umiała kłamać  oszukiwać i za to ją kochała. Za szczerość i mnóstwo uczuć jakie w sobie miała. Poznanie jej było najlepszym co jej w życiu przyszło. I własnie chociażby dla niej zamierzała teraz nie zwalniać tylko piąć się po swoje. Dla niej.   rebelangel

rebelangel dodano: 10 czerwca 2013

Kochała ją. Kochała to, że pilnowała ją, by nie robiła sobie krzywdy, by jadła. Dzwoniła co trochę, by poznać po głosie czy jest z nią wszystko w porządku. Wystarczyło szepnąć do słuchawki ' nie radze sobię' stawiała natychmiast do pionu. Przychodziła niespodziewanie z czekoladą, by podtrzymać na duchu. Kochała ją za uśmiech który jej dawała, za wsparcie. Za to, że o walczyła o nią i absolutnie nigdy się nie poddała. Kochała jej słowotoki i jej milczenie. NIe poradziłaby sobie gdyby nie ona. Wiedziała, że ona jej nigdy nie skrzywdzi- nie umiała. NIe umiała kłamać, oszukiwać i za to ją kochała. Za szczerość i mnóstwo uczuć jakie w sobie miała. Poznanie jej było najlepszym co jej w życiu przyszło. I własnie chociażby dla niej zamierzała teraz nie zwalniać tylko piąć się po swoje. Dla niej. / rebelangel

Czas wszystko zmienia. Poczuła to na własnej skórze. Nie  ból nie przemija ale uczymy się żyć z bólem i zmieniamy cały nasz stosunek do ludzi  którzy ten ból zadali. Zmieniamy o nich zdanie  zachowujemy się inaczej w stosunku do nich. Mogą mieć pretensje ale prawda jest taka  że sami są sobie winni.   rebelangel

rebelangel dodano: 7 czerwca 2013

Czas wszystko zmienia. Poczuła to na własnej skórze. Nie, ból nie przemija ale uczymy się żyć z bólem i zmieniamy cały nasz stosunek do ludzi, którzy ten ból zadali. Zmieniamy o nich zdanie, zachowujemy się inaczej w stosunku do nich. Mogą mieć pretensje ale prawda jest taka, że sami są sobie winni. / rebelangel

Obecność osób trzecich zamyka temat miłości.

rebelangel dodano: 7 czerwca 2013

Obecność osób trzecich zamyka temat miłości.

Usiadła na parapecie i spojrzała na pogodę za oknem. Deszcz. Rozpłakała się. Kolejny dziś raz. Przez myśl przemknęło jej  że płacze wraz z padającym deszczem. Ale przecież dobrze wiedziała czemu płacze. Nie potrafiła im wybaczyć. Skrzywdzili ją tak mocno. Nie ufała im. Próbowała. Całym sercem. Starała się odbudować to co oni spieprzyli. Ale nie umiała  nie miała siły powracać do tego bólu za każdym razem jak ich widziała. Kolejne łzy cieknące po jej policzku i zasłonięcie dłońmi ust by krzyk nie wydobył się z gardła. Tonęła. We własnych łzach. W krwi którą przelewała każdej nocy. W smutku. W próbie stawienia czołu konsekwencją jaką na nią sprowadzili Ci ludzie. Tonęła w swoich własnych czterech ścianach które niegdyś były zbawieniem.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 czerwca 2013

Usiadła na parapecie i spojrzała na pogodę za oknem. Deszcz. Rozpłakała się. Kolejny dziś raz. Przez myśl przemknęło jej, że płacze wraz z padającym deszczem. Ale przecież dobrze wiedziała czemu płacze. Nie potrafiła im wybaczyć. Skrzywdzili ją tak mocno. Nie ufała im. Próbowała. Całym sercem. Starała się odbudować to co oni spieprzyli. Ale nie umiała, nie miała siły powracać do tego bólu za każdym razem jak ich widziała. Kolejne łzy cieknące po jej policzku i zasłonięcie dłońmi ust by krzyk nie wydobył się z gardła. Tonęła. We własnych łzach. W krwi którą przelewała każdej nocy. W smutku. W próbie stawienia czołu konsekwencją jaką na nią sprowadzili Ci ludzie. Tonęła w swoich własnych czterech ścianach które niegdyś były zbawieniem. / rebelangel

mówią  trzeba być twardym  żeby tu przeżyć.

rebelangel dodano: 20 maja 2013

mówią- trzeba być twardym, żeby tu przeżyć.

 	Tamten nie może jej kochać tak jak on  nie może jej wielbić w taki sposób  nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.  3 metry nad niebem

rebelangel dodano: 20 maja 2013

` Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków./ 3 metry nad niebem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć