|
Palący ból w klatce piersiowej przez kumulujące się rozczarowania.
|
|
|
Może dlatego, że znalazłam go pośród setek innych, a on w podobny sposób natknął się na mnie. Może przez wspólną miłość do jagodzianek. Może przez to pierwsze spotkanie, kiedy po miesiącu ciągłych rozmów, jedyne co potrafiliśmy przez początkowe kilkanaście minut to tulić się w samym sercu stolicy. Może przez późniejsze wspólne weekendy i te noce, które przegadaliśmy odgrzebując największe tajemnice przeszłości. Może przez dzieloną pasję lub eksperymenty wykonywane razem w kuchni. Może przez to, co działo się w sypialni i na czego wspomnienie w dalszym ciągu czuję mrowienie na skórze. Może właśnie przez któryś z tych powodów tęsknię, a duma nie pozwala mi wydusić choćby krótkiego "wróć".
|
|
|
Wstręt do samej siebie, brak wsparcia ze strony rodziców, kompleksy,uzależnienie,lęk i obawa przed przyszłością, złamane serce, płacz i krzycząc dusza, za dużo tego. Stop
|
|
|
Uwielbiam sposób w jaki mnie całowałeś, zawsze wywoływałeś ciarki na moim ciele muskając mnie po szyji składając delikatne pocałunki. Nie zapomnę kiedy szybkim ruchem łapałeś mnie za dolną warge i w ułamku sekundy pociągałeś ją do siebie. Wszystko było nieziemsko pociągające, skurwielu.
|
|
|
Dotknij mojej twarzy raz jeszcze ,wpleć dłonie w moje włosy, przyciągnij do siebie łapiąc mnie za pośladki, obejmij w pasie jak najmocniej się da i pocałuj najbardziej namiętnie jak potrafisz,przygryzaj moje wargi jakby były najsłodszą truskawką jaką kiedykolwiek jadłeś, tak jak za pierwszym razem, chce poczuć smak przeszłości, raz jeszcze...
|
|
|
Zapach rich men, postawiona grzywka, bordowa bluza, szare dresy, czarne roshe run, brązowo-zielone oczy, powalający uśmiech i błyszczące oczy, On.
|
|
|
Halo, dziewczyno czego Ty oczekujesz od życia ? samych radosnych i pogodnych dni? uśmiechu na twarzy i łez szczęścia ? Miłości ? którą po czasie i tak coś pierdolnie ?,Jego ? tego skurwiela przez którego cierpiałas ? Czego kurwa oczekujesz ? Sama nie wiem .Zagubiłam się
|
|
|
Wystarczy, że usłyszysz jego imię i od razu w głowie pojawia się ON. Widzisz ten uroczy uśmiech, brązowo-zielone tęczówki, słyszysz w myślach jego głos i czujesz zapach perfum. Tak. to boli nawet nie wiesz jak bardzo.
|
|
|
Myślałaś, że tym razem będzie lepiej. Zaufałaś ponownie, miałaś jebaną nadzieje że sie uda a ten gówniarz znowu Cię rozkochał. Teraz cierpisz jeszcze raz. Naiwność.
|
|
|
Kurewsko przystojny niedojrzały skurwiel .
|
|
|
Musiałam to zrobić, nie mogłam czekać aż Ty ze mną zerwiesz. Miałam dośc zamartwiania się, moja psychika nie jest już silna po tylu cierpieniach, żegnaj.
|
|
|
|