|
odezwę się rano, powiesz mi jak się spało to niby tak mało, ale mnie to wystarczy mnie też się nic nie stało, nie musisz się martwić;)
|
|
|
Ty jesteś, jestem, jesteśmy wreszcie
dla mnie to jak powietrze, potrzebuję Cie wiecznie
|
|
|
"Kilka miesięcy temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na Ciebie i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać."
|
|
|
do tych złych chwil nie chcę wracać
|
|
|
mieliśmy problem żeby się chociaż na chwile od siebie oderwać i to był jedyny nasz problem wtedy reszta nie istniała wcale
|
|
|
reszta nie istniała wcale
jak mieliśmy wolny weekend i wpół naga z uśmiechem zalotnym przekręcałaś zamek i było to piękne obserwowałem jak Twoje otwiera się serce i łączy w tle nas muzyka do tego te długie spojrzenia namiętne
|
|
|
"daj se spokój z miłością" ale widziałem w jej oczach mówi nie prawdę skrywając w środku samotność
|
|
|
kątem oka obserwuje jak na Twojej twarzy trochę nieśmiały maluje się uśmiech, ale ciągle wpatruje się w bluzkę
|
|
|
Ty zostań przy mnie,
jakkolwiek oczy się świecą
niech nasze sny się spełniają
nie patrzmy teraz w przyszłość
obok Ty i hip hop, ja już dzisiaj i tutaj mam wszystko
|
|
|
świat cały zapomni nieprzytomnych spojrzeniach naszych
|
|
|
znowu jesteś obok, chce być z Tobą, być sobą
|
|
|
to jedno umiem robić, wiesz, kochać miłość, chcę znów mieć przywilej
i objąć Cię, przez aksamit płynę
jak szept daj mi dźwięk, który z kolei da siłę
|
|
|
|