|
to taki stan, w którym nie ma ciebie, to taki stan, w którym nie znam siebie
|
|
|
znów, jestem sama jak palec, już dzisiaj, wiesz wpadłam powiedzieć tylko parę słów, znikam. na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań
|
|
|
coś mi przypomina o nim, o tym jak zostałam z niczym
|
|
|
i być może sama z tym jesteś i znowu patrzysz w sufit i być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi?
|
|
|
jestem z Tobą. tak mi serce bije. myślałam, człowiek nie ma serca
|
|
|
chuj, że gra jest zła, potrzebuję dobrej miny
Twój jestem do cna, mówię jej "wychodzimy"
i trwa show, nie mogę złapać tchu i przełknąć śliny
|
|
|
głaszczę go po włosach zanim uśnie, patrzę w jego brązowe oczy
i myślę sobie, że to nie dla mnie świat
|
|
|
kiedy mówią mi na ucho,
żebym złapał je za włosy i mówił do nich "suko"
|
|
|
niedobrze mi się robi już od tego co robimy
nie wolno mi pić wódki niedobre skutki mają moje przeszłe czyny
|
|
|
myślę o tym, gdy prowadzę furę
czy to gówno jest potrzebne mi w ogóle,
nie czuję nic
|
|
|
mam trudny charakter, zawsze byłem zbuntowany. potrafię też być słodki, tylko przyłożyć do rany. potrafię narozrabiać, lecz potrafię też przeprosić, wiem, że moje chore jazdy czasem ciężko bywa znosić
|
|
|
królestwo na niby, ale prawdziwy król
|
|
|
|