 |
nie brakuje mi tchu, choć powietrze jest rzadkie, znam dobrze smak betonu, więc nie boję się, że spadnę, nigdy nie było łatwiej, wszystko się dzieje nagle, pod fotelem masz kamizelkę, z góry dostaniesz maskę.
|
|
 |
zostań dzisiaj w domu, nie wchodź dziś na ulice, połóż się wygodnie, ziomek i zrelaksuj przy muzyce, otwórz se bronka, skręć i odpal lolka, zapomnij na chwilę o tej materialnej gonitwie :))
|
|
 |
człowiek uczy się na błędach - swoich, nie mów co cię boli i tak będą to pierdolić, nie mów do nich o nich, nie snuj się jak oni pogrążeni w monotonii próbują swe szczęście zdobyć.
|
|
 |
nie sztuką jest biec przed siebie byle gdziekolwiek, bo jeden na sto milionów podobno trafia na oślep, trzeba mieć odwagę, by zamiast biec zacząć cofać i mimo rozdartych serc, wszystko zbudować od nowa
|
|
 |
łzy są gęste jak wódka, która prawie zamarza, dzisiaj pierdolę to czy hajs się zgadza, chcę tylko Ciebie, zwróć na mnie uwagę, nie znamy się osobiście, ale idziemy razem:)
|
|
 |
powiedz swoim kolegom, że tak łatwo nie odejdę, nawet jak mi zetniesz łeb, to wyrosną dwa kolejne :)
|
|
 |
i w sumie mnie to nie dziwi, bo ludzie to ścierwo, trzymaj sztamę z normalnymi, a całą resztę pierdol:)
|
|
 |
chuj z fejmem, chuj z każdym fejkiem i hejtem, zrób to tak głośno, żeby pękła błona twojej bejbe :D
|
|
 |
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie, wracasz z pracy późno, ja znów muszę wyjść i rzucasz luźno "no to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty
|
|
 |
ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem dziś to samo co nas przyciągało i to było za mało..
|
|
 |
krzyk z domu sie niesie po blokach
|
|
|
|