 |
-kochasz mnie? -tak. -dlaczego? -bo inaczej nie umiem. -no ale czemu? -bo tak. -jak tak? tak. -wyjaśnij mi to. -jesteś jak powietrze. -powietrze jest niewidoczne. -ale zawsze przy Tobie. -nieodczuwalne. -zawsze Cię otula. -nadal nie rozumiem. -a umiesz żyć bez powietrza? -nie. -no właśnie, a ja nie umiem żyć bez Ciebie.
|
|
 |
-co mi zrobisz jak mnie znajdziesz? dasz mi buzi? -tak. -to jestem w szafie.
|
|
 |
-wybieraj: ja, Kopciuszek, Śnieżka albo Smerfetka. -ale przecież one nie istnieją. -no to zostałam Ci tylko ja.
|
|
 |
-co robisz? -wypisuję Ci list gratulacyjny. -jaki list? -z serdecznymi gratulacjami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
 |
-hej, czy zawsze musi być tak samo? -no cześć, ale jak? -no, że jak patrzę na Ciebie to robi mi się gorąco.
|
|
 |
stwórzmy całość zamiast być ułamkiem.
|
|
 |
Nie ma większej rzeźni niż pamięć.
|
|
 |
Wierzysz w teorię czterech pór rozpaczy? Że musisz przeżyć rok wszystkiego, zanim naprawdę się od kogoś uwolnisz
|
|
 |
Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze nie może. Przejrzyj na oczy, mała.
|
|
 |
Chcę być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął wyluzuj, i tak Cię kocham.
|
|
 |
Pocałunek to wszystko. Pocałunek to prawda. Bez nadmiernych wprawek stylistycznych, bez przesadnie zawiłych wygibasów i karkołomnych ewolucji. Naturalny i przez to najpiękniejszy.
|
|
 |
Nikt nigdy nie będzie Cię tak obejmować, jak ja. Nikt nigdy nie będzie Cię tak kochać, jak ja. Nikt nigdy nie będzie Cię tak całować, jak ja. Nikt nigdy nie zadba o Ciebie, jak ja. Nikt nigdy nie będzie myśleć o Tobie, jak ja. Nikt nigdy nie zrozumie Cię, jak ja. Nikt nigdy nie zaufa Ci, jak ja. Tylko ja
|
|
|
|