 |
chcesz wiedzieć co u mnie? palę zdradzieckie mosty. jestem heroiną w żyłach Twojej nastoletniej siostry.
|
|
 |
-wiem, że jestem błędem twojego życia, codziennym problemem, ale wybacz mi... -wiesz.. mama mówi, że z problemami najlepiej się przespać ;>
|
|
 |
uwielbiam imprezować, wtedy czuję, że żyję. uwielbiam zastanawiać się ile towaru wziąć od znajomego, żeby sprzedać na dyskotece. alkohol, seks, narkotyki, zioło- to jest to. uwielbiam też, kiedy mam wolny dom, kiedy podczas seksu on całuje mnie po szyi. ubóstwiam jego zapach, jego oczy kiedy jest mu dobrze. kocham się kochać, ale nie cierpię kochać kogoś.
|
|
 |
trzymając milosc za ręke./ okiemniogarniesz
|
|
 |
a gdy wczoraj usłyszałam tą melodię z mojego telefonu, moje serce zaczęło bić szybciej i mocniej. spoglądając na mnie z niedowierzaniem zapytałaś 'napisał?!' kiwnęłam głową. wiesz co mnie bardziej ucieszyło od tej wiadomości? to, że powiedziałaś żebyśmy się dogadali wreszcie./kszy
|
|
 |
i po tym jebanym miesiącu 'przerwy' od siebie, mogę powiedzieć, że nie umiem bez Ciebie normalnie żyć./ kszy
|
|
kszy dodał komentarz: do wpisu |
1 grudnia 2011 |
 |
Dałeś mi odwagę, by patrzeć ludziom w oczy, a teraz sam unikasz mojego wzroku .
|
|
 |
Ta sama historia, tylko 2 lata później..
|
|
 |
Swojej płci mogę zarzucić tylko to, że potrafi nadal kochać, gdy nie ma już żadnej nadziei. /inmyveins
|
|
 |
zobacz- przed oczami masz dziewczynę, którą kiedyś kochałeś. jest zapłakana, tusz spływa jej po policzkach, a na głowie nieład- przecież była kiedyś szczęśliwa. czujesz jak jej serce rozrywa się na kawałki, czujesz jej ból- to dobrze. słyszysz jak jej dusza krzyczy, słyszysz każdą jej myśl. boisz się o nią. widzisz jak biegnie, choć nie wiesz dokąd. biegniesz za nią. ona dobiega do mostu. widzisz jak stoi na poręczy, a ty sterczysz jak głupiec, zamiast ją powstrzymać. zamykasz oczy, otwierasz.. i widzisz jak znika we mgle nad rzeką. ona umarła, a ty powoli znikasz. nie czujesz nic- dobrze ci tak.
|
|
 |
uwielbiam patrzeć na ciebie, jak patrzysz na moje cierpienie.
|
|
|
|