 |
Ej, ty kolo chciałbyś błyszczeć jak diament? .Lecz jesteś fermenciarzem i tylko siejesz zamęt
|
|
 |
Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej .Jak na razie do tej pory życia swego zmienić nie chce .
|
|
 |
Idź dumnie przed siebie, życie to twoja scena i pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat...
|
|
 |
Nie mógł odciągnąć wzroku od jej oczu i ust, niemalże czuł jej zapach i słyszał stabilny puls.
|
|
 |
Idź cały czas do przodu, bo nie da się zawrócić.
|
|
 |
Serce jednego z żywiołów .Powietrze ciężkie jak ołów .Wszechobecna woń terroru
|
|
 |
I mam to ciężkie gówno tu, mam to w studio i robię hałas tu, robię swój rap kurwo.
|
|
 |
Zakochana para, której nikt nie widział więcej, został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem...
|
|
 |
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa .
|
|
 |
Na niebo wschodzi słońce w kolorze ponuro czarnym. Jego promienie przeszyją Cię niczym ostrze Husqvarny .
|
|
 |
Chwila gdy bezdech tworzy jedność ze słabnącym tętnem.
|
|
 |
Chciałbym poznać smak śmierci, stan drożnego kolorytu .To szczyt szczytów przekroczenie granicy bytu.
|
|
|
|