 |
I tak cholernie mi zależy, ale i tak kurwa powiem, że mam wyjebane.
|
|
 |
Nie wiem dlaczego, ale czasem znów chciałabym kochać . Tak jak kiedyś, choć wiem jak bolało, choć wiem ile upokorzeń przeżyłam, wiem jaki ból czułam i ile łez wylałam. Czasem naprawdę znów bym tego chciała, jednak po chwili mi to przechodzi a moje myśli skupiają sie na samotności i ciszy która jest wewnątrz mnie i wszędzie gdzie jestem. Wydaje mi sie, ze to lepsze niż to co jest teraz, bo nie ma nic, nie ma płaczu, śmiechu , strachu.... Jest pustka i cisza, której nic nie chce przerwać. /swaggg
|
|
 |
- Co Ty sobie w ogóle wyobrażasz? - Ciebie pod prysznicem. :DD
|
|
 |
... nagle wtuliła się w niego i zaczęła płakać. on tylko powiedział: możesz mnie bić, wyzywać tylko nie płacz. i mocniej przytulił ją do siebie. i właśnie w tym momencie ona uniosła swoją głowę na wysokość jego nosa i połączyli swoje usta w jedność.
|
|
 |
Nadchodzą kolejne święta, na stole znów te same potrawy, choinka znów taka sama i w tym samym miejscu . Śniegu znów brak za oknami i niby wszystko tak samo, ale jednak inaczej . Święta już nigdy nie będą jak kiedyś , jak z nim... . Już nigdy to On nie przeczyta modlitwy przed wieczerzą , a później wyściska i wycałuje przy dzieleniu sie opłatkiem. Nie będzie jak kiedyś .../swaggg
|
|
 |
To dziwne. Możemy nie widzieć się przez kilka tygodni, nie rozmawiać wcale ze sobą, a jednak po pewnym czasie to wszystko wraca. Znowu zaczynamy od początku bo coś nas do siebie ciągnie.
|
|
 |
-Co chcesz usłyszeć? -Ciebie. Po prostu Ciebie.
|
|
 |
- Płaczesz ? - Nie , kurwa , rzęsy kąpie .
|
|
 |
na koniuszkach Twoich rzęs kołyszą się łzy,
slow motion, czas usiłuję się cofnąć,
rozpętaliśmy żywioły, nie uciszą ich skowytu
te dwa słowa,które straciły swą moc,
bo zwątpiliśmy w Nas, nie wiem jak to mogło stać się/ Bisz ♥
|
|
 |
płacę bezlitosną cenę za pewność, że będziesz
ze mną nawet gdy firnament zacznie pękać.
Wiem, byłem filarem, który nie miał runąć,
obiecałem to Ci przed Bogiem do śmierci / Bisz!♥
|
|
|
|