 |
|
Z biegiem czasu co innego nabiera znaczenia. Ten sam punkt widzenia, z innego punktu położenia.
|
|
 |
|
chcesz tu żyć, masz, wybieraj. zawsze masz jakieś wyjście możesz wierzyć lub odejść. wiedz, że pomogę, przyjdę. daj se powiedzieć słowo gdy potrzeba nie milknę.
|
|
 |
|
“ ' Witamy w wieku nie-niewinności (...) Nikt nie jada śniadania u Tiffany'ego, nikt nie przeżywa pamiętnych romansów - zamiast tego jemy śniadanie o siódmej rano i miewamy przygody, o których staramy się jak najszybciej zapomnieć. Jak wdepnęliśmy w taki brud?(...) Kiedy ostatni raz widziałeś dwoje ludzi patrzących sobie w oczy i nie pomyslałeś: taa, akurat?' ”
|
|
 |
|
poznałem się z nią jakoś dziwnie, klub, grubo było, widziałem i znałem ją ledwo, bang, zaiskrzyło.. czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość? nie chciałem się wiązać, a z miejsca czułem, że mógłbym
|
|
 |
|
wszystko, co dobre, od początku ostrzega cię końcem, a najlepsze żyje motylim życiem, zdycha gwałtownie. kochałem ją, lecz było za wcześnie, by mówić, później za późno, tutaj mogę to z siebie wyrzucić. zły moment i okoliczności wszystkie, rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie
|
|
 |
|
Tak, zgadza się. Często się gubię i nie wiem kim kurwa jestem. Ale jak mam w dzisiejszym świecie zachować prawdziwą twarz skoro otaczają mnie same fałszywe maski ? Napawają się moim nieszczęściem, wyniszczają mnie od środka niczym trucizna. Taplają moim sumieniem i rozumem. A ja? Zatracam się. Chowam się pomiędzy nich i staje się taka jak oni. Upadam... / slonbogiem
|
|
 |
|
Tylko popatrz. Serce trzymam swe na dłoni. Chwyć je i schowaj. Nie pozwól by nigdy więcej zostało skrzywdzone. / slonbogiem
|
|
 |
|
“ Ludzie rozumieją mnie tak słabo, że nie rozumieją nawet moich narzekań na to, że mnie nie rozumieją. ”
|
|
 |
|
you taught me that it was good to be crazy < / 3
|
|
|
|