 |
|
Przebacz, nie jestem idealny, ale chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię.
|
|
 |
|
TO TWOJEJ DŁONI PRZECIEŻ DŁOŃ MOJA OD ZAWSZE SZUKA
|
|
 |
|
sporo wiem o przemijaniu, wiem jak może boleć serce, mimo wszystko kocham życie, bo mi daje szczęście
|
|
 |
|
spójrz w moje źrenice, nie znajdziesz choć cząstki szczęścia, słone łzy powiedzą Ci o słonych błędach
|
|
 |
|
zamykasz oczy - jestem, otwierasz je i jestem, będę tu, choć świat wywiera na Nas presję
|
|
 |
|
„Więc zanim wykonasz ruch dobrze zastanów się nad nim
Bo każdy łyk powietrza może być twoim ostatnim”
|
|
 |
|
„Samotność i pustka, rzeczywistość szara
Zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm
Wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny
W poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki”
|
|
 |
|
Gdybyś przeżył to co ja zmienił byś zdanie o mnie bo, gdy leżysz na dnie sam czasami ciężko się podnieść,,
|
|
 |
|
"Dom to głównie ludzie wokół, a nie łudzę się, że ma ktoś wczute być przy moim boku, bo znajomi mają dość - tracą cierpliwość. Ale mają prawo dać złość, w zamian za trudną miłość. "
|
|
 |
|
"Miłość – pomimo tego co było. Wzmacnia co nie zabiło, a co odeszło pierdolę. Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj. Przeszłość potrafi niszczyć, przeszłość uczy budować. Przeszłość nawet się zgliszczy co zostało po wczoraj. Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj"
|
|
 |
|
"Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili.
Nie czekaj ani chwili, pokaż, że się mylili. Jeśli zbyt pochopnie cię ocenili, pokaż, że się mylili. Oni z nami nie byli"
|
|
|
|