głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siemarmolada

Byłam z przyjaciółkami w mieście. Wariowałyśmy  śmiałyśmy się  zwracałyśmy na siebie uwagę przechodniów. Wszystko było wspaniale... Dopóki wśród tych ludzi nie napotkałam przelotnie Twojego spojrzenia. Stanęłam jak wryta. Ten wzrok rozpoznałabym wszędzie. O każdej porze dnia i nocy... Stanęłam na palcach. Pośród tłumu szukałam Ciebie.. Nie znalazłam. Zniknąłeś. Dokładnie tak samo jak miesiąc temu. Bez słowa wyjaśnień. Niespodziewanie.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Byłam z przyjaciółkami w mieście. Wariowałyśmy, śmiałyśmy się, zwracałyśmy na siebie uwagę przechodniów. Wszystko było wspaniale... Dopóki wśród tych ludzi nie napotkałam przelotnie Twojego spojrzenia. Stanęłam jak wryta. Ten wzrok rozpoznałabym wszędzie. O każdej porze dnia i nocy... Stanęłam na palcach. Pośród tłumu szukałam Ciebie.. Nie znalazłam. Zniknąłeś. Dokładnie tak samo jak miesiąc temu. Bez słowa wyjaśnień. Niespodziewanie.

Wiła się z bólu  choć tak naprawdę leżała nieruchomo  a łzy ciekły jej po twarzy. Nie mogła się opanować  nie chciała. Odrzucił ją ktoś ważny dla niej  a nie była osobą  która łatwo się przywiązuje do ludzi. Jeżeli na kimś jej zależało to naprawdę  nigdy nie udawała.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Wiła się z bólu, choć tak naprawdę leżała nieruchomo, a łzy ciekły jej po twarzy. Nie mogła się opanować, nie chciała. Odrzucił ją ktoś ważny dla niej, a nie była osobą, która łatwo się przywiązuje do ludzi. Jeżeli na kimś jej zależało to naprawdę, nigdy nie udawała.

pamiętasz dawne czasy ? pierwsze wagary  pierwsze zaciąganie się papierosem i kaszlenie  łzy i śmiechy kumpli  pierwszy melanż  pierwszy zgon i powrót do domu  wkurwieni rodzice  łażenie po wiosce w nocy z piwem w ręku  ucieczki przed psami  wymykanie się w nocy przez okno  pierwsza miłość  pierwsze randki i te początkowe zakochania. mimo wszystko chce wrócić do tych chwil.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

pamiętasz dawne czasy ? pierwsze wagary, pierwsze zaciąganie się papierosem i kaszlenie, łzy i śmiechy kumpli, pierwszy melanż, pierwszy zgon i powrót do domu, wkurwieni rodzice, łażenie po wiosce w nocy z piwem w ręku, ucieczki przed psami, wymykanie się w nocy przez okno, pierwsza miłość, pierwsze randki i te początkowe zakochania. mimo wszystko chce wrócić do tych chwil.

wpadł do mnie któregoś wieczoru. bez pukania wszedł do mieszkania  po czym skierował się wprost do mojego pokoju. rozwalił się na łóżku  ówcześnie stawiając na szafce nocnej butelkę wina. nie reagował w żadnym stopniu na moje pytające spojrzenia. dopiero  kiedy złapałam Go za podbródek  przyciągnął mnie do siebie i nachalnie pocałował.   cześć  przyszedłem zdobyć Twoje serce.   mruknął łapiąc oddech.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

wpadł do mnie któregoś wieczoru. bez pukania wszedł do mieszkania, po czym skierował się wprost do mojego pokoju. rozwalił się na łóżku, ówcześnie stawiając na szafce nocnej butelkę wina. nie reagował w żadnym stopniu na moje pytające spojrzenia. dopiero, kiedy złapałam Go za podbródek, przyciągnął mnie do siebie i nachalnie pocałował. - cześć, przyszedłem zdobyć Twoje serce. - mruknął łapiąc oddech.

Wiesz  co jest najdziwniejsze w naszych relacjach? Że po cudownym wieczorze we dwoje  prędzej czy później nadchodzi dzień w którym się o Ciebie martwię lub w którym jest coś nie tak. Kiedyś się przez to wykończę  ale bez Ciebie też nie potrafiła bym żyć

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Wiesz, co jest najdziwniejsze w naszych relacjach? Że po cudownym wieczorze we dwoje, prędzej czy później nadchodzi dzień w którym się o Ciebie martwię lub w którym jest coś nie tak. Kiedyś się przez to wykończę, ale bez Ciebie też nie potrafiła bym żyć

Dziś  po tak długim czasie  czuję pustkę  ból  tęsknote. Pomimo że już NIC między nami nie ma  brakuję mi Ciebie. W sercu  gdzieś głęboko dalej jesteś dla mnie ważny. Pamiętasz? Jak patrząc ci w oczy obiecywałam  że na święta kupię ci szeroką koszulkę z napisem  Własność Kingi  nie dotykać!  cieszyłeś sie jak pięcioletnie dziecko. A teraz? Teraz nie ma już nic..

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Dziś, po tak długim czasie, czuję pustkę, ból, tęsknote. Pomimo że już NIC między nami nie ma, brakuję mi Ciebie. W sercu, gdzieś głęboko dalej jesteś dla mnie ważny. Pamiętasz? Jak patrząc ci w oczy obiecywałam, że na święta kupię ci szeroką koszulkę z napisem "Własność Kingi, nie dotykać!" cieszyłeś sie jak pięcioletnie dziecko. A teraz? Teraz nie ma już nic..

Czuła się nijak  niepotrzebna  niekochana. A może to tylko jej wyobraźnia przechodziła lekkie załamanie osobowości i wiary w siebie. Nie wiedziała. Nie znała odpowiedzi  ale w sercu czuła  że coś jest nie tak z jej życiem.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Czuła się nijak, niepotrzebna, niekochana. A może to tylko jej wyobraźnia przechodziła lekkie załamanie osobowości i wiary w siebie. Nie wiedziała. Nie znała odpowiedzi, ale w sercu czuła, że coś jest nie tak z jej życiem.

Nie jestem bezbronną dziewczynką w blond lokach na głowie  która nakrywa się kołdrą  a w dłoni trzyma szmacianą laleczkę  lub misia. Nie będę łykała łzy za łzą  zanosić się też nie zamierzam. Po prostu wrócę lekko się trzęsąc  że okazałam się jak reszta kobiet  że pozwoliłam sobie na chwilę naiwności i zaufałam tak prostemu samcowi  pójdę do pokoju  wyjmę z pod łóżka flaszkę i ją wypiję. Do czasu  aż moje ciało nie zatrzyma się i nie zacznę myśleć racjonalnie. Bo przecież to tylko idiotyczna miłość  a mężczyzn jest wielu  czyż nie?

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Nie jestem bezbronną dziewczynką w blond lokach na głowie, która nakrywa się kołdrą, a w dłoni trzyma szmacianą laleczkę, lub misia. Nie będę łykała łzy za łzą, zanosić się też nie zamierzam. Po prostu wrócę lekko się trzęsąc, że okazałam się jak reszta kobiet, że pozwoliłam sobie na chwilę naiwności i zaufałam tak prostemu samcowi, pójdę do pokoju, wyjmę z pod łóżka flaszkę i ją wypiję. Do czasu, aż moje ciało nie zatrzyma się i nie zacznę myśleć racjonalnie. Bo przecież to tylko idiotyczna miłość, a mężczyzn jest wielu, czyż nie?

bo będąc z kimś  nie musisz obawiać się żadnych niewygodnych pytań. czy będzie to zwykła rozmowa  czy gra w prawda wyzwanie  zawsze wiesz co odpowiedzieć na te najtrudniejsze pytania.  kogo kochasz?    i odpowiedź jest oczywista. to przecież nie tajemnica. kochasz swojego chłopaka. a może nawet nikt nie zada tego pytania  przecież to takie oczywiste. ale jeśli  to ta odpowiedź ich zadowoli. bo wiedzą i chcą to słyszeć. chyba logiczne jest że go kochasz. tylko potem ktoś powie:  o kim myślisz przed zaśnięciem?  a ty z uśmiechem wymienisz jego imię  wiedząc  że kłamiesz wszystkim w żywe oczy. bo on nie jest jedyny. i jedynym się nie stanie.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

bo będąc z kimś, nie musisz obawiać się żadnych niewygodnych pytań. czy będzie to zwykła rozmowa, czy gra w prawda/wyzwanie, zawsze wiesz co odpowiedzieć na te najtrudniejsze pytania. "kogo kochasz?" - i odpowiedź jest oczywista. to przecież nie tajemnica. kochasz swojego chłopaka. a może nawet nikt nie zada tego pytania, przecież to takie oczywiste. ale jeśli, to ta odpowiedź ich zadowoli. bo wiedzą i chcą to słyszeć. chyba logiczne jest że go kochasz. tylko potem ktoś powie: "o kim myślisz przed zaśnięciem?" a ty z uśmiechem wymienisz jego imię, wiedząc, że kłamiesz wszystkim w żywe oczy. bo on nie jest jedyny. i jedynym się nie stanie.

Wiesz jakie uczucie jest bardzo męczące? Kiedy czujesz coś do kogoś  ale nie chcesz z nim być. Wtedy jednocześnie dajesz pole do działania innym dziewczynom  a jednocześnie tak bardzo chcesz  żeby on do końca był wolny.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Wiesz jakie uczucie jest bardzo męczące? Kiedy czujesz coś do kogoś, ale nie chcesz z nim być. Wtedy jednocześnie dajesz pole do działania innym dziewczynom, a jednocześnie tak bardzo chcesz, żeby on do końca był wolny.

Tryskałam radością na kilometr. Nie miałam problemów. Nagle zaczęłam się ze wszystkimi dobrze dogadywać. W szkole pilny uczeń  w domu dobra córka  wśród znajomych świetna przyjaciółka. I nie  to nie był sen. To była kolejna złudna nadzieja  zrobiona przez życie  nadzieja  że w końcu będzie dobrze.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Tryskałam radością na kilometr. Nie miałam problemów. Nagle zaczęłam się ze wszystkimi dobrze dogadywać. W szkole pilny uczeń, w domu dobra córka, wśród znajomych świetna przyjaciółka. I nie, to nie był sen. To była kolejna złudna nadzieja, zrobiona przez życie, nadzieja, że w końcu będzie dobrze.

Co robimy najczęściej? Kłócimy się  czekamy na siebie i walczymy z uporem osła. A wiesz co jest najpiękniejsze? Potrafimy sobie wszystko wybaczyć  nie zapominając  że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Pilnujemy tylko  by to nie zatruło naszej miłości  reszta jest nieważna.

38sekund dodano: 24 grudnia 2011

Co robimy najczęściej? Kłócimy się, czekamy na siebie i walczymy z uporem osła. A wiesz co jest najpiękniejsze? Potrafimy sobie wszystko wybaczyć, nie zapominając, że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Pilnujemy tylko, by to nie zatruło naszej miłości, reszta jest nieważna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć