|
wciąż analizuję wszystkie puste słowa, które bez skrupułów rzuciłeś w moją stronę .
|
|
|
dalej wmawiaj sobie, że to dla ciebie nic nie znaczy . może któregoś dnia przekonasz dostatecznie siebie, że tak właśnie jest .
|
|
|
wyszedł choć wiedział, że to nie kolejna z tych nic nie znaczących kłótni .
|
|
|
jakie jest to moje życie ? przez niego, raczej takie wyblakłe opierające się wciąż na tej samej historii .
|
|
|
zniszczyliśmy siebie . zniszczyliśmy wszystko co odnaleźliśmy kiedyś w sobie, wiesz ?
|
|
|
nic już nie składa się na nasze istnienie . jedynie nasze ciała czasem odnajdą gdzieś w tłumie siebie .
|
|
|
spalić wszystkie odłamki wspomnień, które niczym szkło boleśnie wbijają swe ostre końce w skronie .
|
|
|
nie interweniuje wiedząc, że nic już nas nie zmieni . zbyt wiele marnych prób zniszczyłoby mnie do końca.
|
|
|
nie wiem czy coś ma głębszy sens, kiedy smutek próbuje zawładnąć mną całą .
|
|
|
nie żałowałam w nas niczego, bo taki koniec układałam w myślach od zawsze .
|
|
|
tyle błędów, tyle pomylonych dróg dziś potęguje w nas żal i zawiść .
|
|
|
nienawiść ? raczej pogarda, kiedy staję przed lustrem i widzę tą samą, zmęczoną twarz .
|
|
|
|