  |
nie przepraszaj. ile razy można wybaczać ?
|
|
  |
udajemy przyjaciół. pragniemy siebie.
|
|
  |
nie wracaj. nie rozpierdalaj mi znowu systemu,
|
|
  |
najważniejszy chłopak dla niej, teraz był,skończonym draniem.
|
|
  |
nie obchodzi mnie to, że cała reszta tego nie akceptuje. nie obchodzi mnie to, że moi rodzice uważają, że nie zapewnisz mi godnej przyszłości. ja wiem, że jesteś tym odpowiednim. wiem, że jesteś mój. wiem, że jestes jedyny. wiem, że cię kocham.
|
|
  |
najlepszy kumpel, z drugiej strony najważniejsza osoba w moim życiu.
|
|
  |
i siedzimy razem codziennie od prau ładnych tygodni. i wiem, że też tego chcesz. jednocześnie wiem, że myślisz o tym co powie reszta. wiem, że twój najlepszy kumpel jest o to zazdrosny. wiem, że jesteś dla mnie kimś przenajważniejszym..
|
|
 |
Klnę, bo boli.Płacze,
bo nie daje już sobie rady...
|
|
 |
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.
Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie.
Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia,
śmiechu i innych rzeczy,
które teraz wspominam z uśmiechem.
Mimo że cierpię - nie żałuję.
|
|
 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę
|
|
  |
uwielbiałam się do ciebie przytulać, uwielbiałam codziennie siedzieć z tobą na parkowej ławce, wbrew wszystkim.. ciągle cisnęlło mi się na usta żeby powiedzieć, że tak na prawdę cię kocham.. wiem, że gdybym wtedy to powiedziała zmieniłoby się wszystko.. byłbyś teraz ze mną nie z nią.
|
|
  |
masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń .
|
|
|
|