 |
''ile mam czekać,czy ktoś mi powie,gdzie jest koniec wszystkich zmartwień?''
|
|
 |
''nie wiem dlaczego musi tak być,że trzeba cierpieć,że świat ten nie jest idealny,znów kłopotów coraz więcej.''
|
|
 |
''nie wiem,co mnie czeka,różne rzeczy mi się śnią.''
|
|
 |
potrzebuję Cię,jak nigdy.
|
|
 |
uczucia przeszły lawiną,dlaczego?
|
|
 |
mam w sercu bliznę,bo nie umiemy uciec przed ciosami.
|
|
 |
nie chciej więcej bo zostaniesz z niczym.
|
|
 |
już dosyć mam zmarnowanych dni.
|
|
 |
powiedz,jak jest? czy to już koniec?
|
|
 |
Nie warto przywiązywać się do ludzi, tworzyć z nimi teraźniejszość i myśleć o przyszłości. Rozpoczynać i kończyć dnia od rozmowy z nimi. Skupiać się nad ich oczami, włosami i cholernie pięknym uśmiechem. Przypominać sobie najśmieszniejsze momenty na lekcjach, chodzić z uśmiechem na twarzy myśląc, że za kilka godzin znów porozmawiacie i będziecie mogli wymienić się doświadczeniami z dzisiejszego dnia. Na początku zawsze jest fajnie, myślicie o sobie w każdej sekundzie, uśmiechacie w jednym momencie, wybuchacie śmiechem z jednego powodu ale potem coś się psuje a zamiast wielogodzinnych rozmów wypłakujecie się w poduszkę mokrą od łez.
|
|
|
|