 |
I przychodzi czasem taki moment, że po prostu odpuszczasz. Masz dosyć. Nie chcesz już się o nic starać. I jest Ci wszystko jedno. Bo wiesz, że i tak nie masz wpływu na uczucia innych.
|
|
 |
Wiedziałam, że to się skończy, ale nie wiedziałam, że tak szybko.
|
|
 |
Wolałabym, żebyś nie był ze mną wcale, niż był przez chwilę, a później zostawił w tak prymitywny sposób. jedyne czego, żałuję to fakt, że Ci tego wszystkiego nie powiedziałam, zanim było za późno.
|
|
 |
Ulegam Tobie zbyt często, masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem, wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę, wystarczy jeden telefon i jestem, rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę, o cokolwiek poprosisz, dam, gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę, nie mogę już nic bez Ciebie, dla Ciebie zrobię wszystko, nazwiesz to poświęceniem? nie, to głupota.
|
|
 |
I kiedy krzyczałam, że z tym koniec - chyba myślałam odwrotnie.
|
|
 |
Witajce ;) Mam do Was małą prośbę, chodzi o wyrażenie własnej opinii ;) Mianowicie chciałabym przez te wakacje napisać bloga, aczkolwiek nie wiem w jakiej postaci. Taki jak poprzednie, jakiś pamiętnik, dziennik, może macie jakieś pomysły? Nie wiem też czy jest sens cokolwiek zaczynać. Czekam na Wasze zdanie ;)
|
|
 |
Chciałabym spotkać Cię na ulicy i być zupełnie obojętna. Mieć pustkę w oczach i brak uśmiechu na ustach. Nie chcieć wyciągnąć ręki na przywitanie lub nie pragnąć rzucić Ci się w ramiona. Nie proponować spotkania bądź rozmowy. Nie robić nic, co mogłoby wskazywać, że chcę z Tobą cokolwiek. Chciałabym umieć być obojętna. Chciałabym byś stał się dla mnie nikim. [ yezoo ]
|
|
 |
Ulegam Tobie zbyt często. Masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem. Wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę. Wystarczy jeden telefon i jestem. Rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę. O cokolwiek poprosisz, dam. Gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę. Nie mogę już nic bez Ciebie. Dla Ciebie zrobię wszystko. Nazwiesz to poświęceniem? Nie. To głupota. [ yezoo ]
|
|
|
|