 |
nie, ja nie jestem zazdrosna, mam wiecznie wyjebane, a kiedy do mnie nie pisze boli mnie serce.
|
|
 |
- jesteśmy dla siebie stworzeni - pomyślała zaciągając się papierosem - idealna z nas para - dodała - ja wszystko niszczę, on wszystko pali.
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia, tej jebanej zazdrości, kiedy mam ochotę płakać, a jednocześnie krzyczeć.
|
|
 |
w mikołajkach najbardziej lubię to, że dostaję kasę na przejebanie, czyli paczkę black devili, trochę trawki i małą butelkę wódki,
|
|
 |
przecież, że mam wyjebane, nara.
|
|
 |
może jestem tą małą idiotką, ale potrafię mocno kochać i wybacz, ze padło na Ciebie.
|
|
 |
kochanie to nasza chwila, nasze cholerne pięć minut razem.
|
|
 |
jest moją definicją szczęścia, bo jeden człowiek, może dać nagle tyle pozytywnych uczuć.
|
|
 |
|
Ten kubek, w którym powinna się znajdować Twoja i moja miłość – przecieka..
|
|
 |
Zapytałam czy coś jeszcze do mnie czuje, odpowiedział, że coś na pewno, że tęsknił, i mimo wszystko jestem ważna.
|
|
 |
taka mała, a wystawiona na próbę świata.
|
|
|
|