|
W ostatni dzień 2013 straciłam wszystko..
|
|
|
|
"Wciąż marze, że jeszcze kiedyś staniesz obok, chwycisz mnie za rękę i razem zburzymy tą samotność."
|
|
|
Chciałabym być wazniejsza od niej, nie jestem bo co.. bo ona ma problemy i jej trzeba pomagać. Tak własnie, cudownie jest.
|
|
|
"Mimo to, czuję że, nie musimy słuchać innych, że nie musimy udowadniać sobie kto był winny, czuję to całym ciałem - chcę być silny, więc chwyć mnie za dłoń i chodź ucieknijmy stąd"
|
|
|
Tak wiele się zmieniło przez ten rok, tak wiele straciłam.. Chcę cofnąć czas, nigdy więcej nie pozwoliłabym na to co się stało.
|
|
|
chciałabym mu powiedzieć tak wiele.. że jest moim szczęściem, którego zawsze tak bardzo potrzebowałam, że uśmiecham się na samą myśl o nim, że tak bardzo go kocham, że tylko on potrafi mi poprawić humor swoją obecnością, że bez niego nic nie jest takie samo, że czuje się jakby czegoś we mnie brakowało.. ale nic mu nie powiem bo wiem że tym zniszczyłabym jego aktualne szczęście, a jego szczęście jest dla mnie ważniejsze niż moje własne. Będę patrzeć jaki jest szczęśliwy, a tu na moblo będę się wyżalać żeby nie trzymać tego w sobie..
|
|
|
Tak bardzo szczęśliwa jestem w Twoich objęciach.. przytul mnie i już nie puszczaj.
|
|
|
Nie zawsze to działa w ten sposób.. nie zawsze da się zastąpić tą jedną, jedyną osobę kimś innym. Niby żyjesz, jesteś z nim ale nie czujesz szczęścia.. Nie wstajesz z myślą, że zaraz znów zamienisz z nim kilka zdań, wstajesz z myślą że znów będziesz oszukiwać siebie i jego. A twoja prawdziwa jedyna miłość niech żyje w nieświadomości, niech będzie szczęśliwa.
|
|
|
Kiedyś tamtego lata, strasznie Pana kochałam.
|
|
|
Mała, zakochana dziewczynka, która dorastając straciła wszystko co kochała.
|
|
|
|
Wziął ją w ramiona i złożył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił.
|
|
|
|
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
|
|