 |
|
zrobimy sobie obrączki z trawy i wianek z pokrzyw i mleczy. pójdziemy daleko, spijemy się winem o nazwie czarownica, poziomkowym. i obiecamy sobie aż do śmierci albo aż do jutra Cię nie opuszczę. obiecamy sobie miłość, wierność i niepewność.
|
|
 |
|
Może w maju,może w grudniu,może jutro popołudniu.W kazdym razie dzisiaj nie.
|
|
 |
|
Zawsze byłam sama i pewnie zawsze już będę, nawet jeżeli blisko jest jakiś mężczyzna. Dawno temu popełniłam ten sam błąd, który bez przerwy popełniają kobiety: myślą, że kiedy spotkają fajnego faceta, to od tej pory będą szczęśliwe, bo on się nimi zaopiekuje i zadba o wszystko. Dużo czasu zabrało mi zrozumienie, że to najbardziej samobójcza rzecz, którą można zrobić.
|
|
 |
|
Trzeba żyć i cieszyć się , i płakać , i przeklinać , i diabli jeszcze wiedzą , co robić , ale nie wolno wspominać.
|
|
 |
|
- Co? Nie lubi pan czekolady?
- Jakoś mnie nie interesuje. Ani nie lubię, ani nie nie lubię.
- Dziwny pan jest. Jeśli nie interesuje pana czekolada, musi pan być nienormalny.
|
|
 |
|
najchętniej napisałabym jakąś książkę o tym, jak Cię kocham, ale to nie realne, tego się kurwa nie da opisać. / changedlife
|
|
 |
|
czym się różni udawana miłość od prawdziwej?
udawana: kocham te płatki śniegu w twoich włosach! prawdziwa: gdzie masz czapkę, kretynko?!
|
|
 |
|
Więc nigdy więcej nie tańcz ze mną
Ten taniec innej dziś daj
|
|
 |
|
nigdy więcej nie tańcz ze mną
|
|
 |
|
Bo co się mogło stać
Już teraz nie połączy nas
|
|
|
|