 |
'Choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobi to jeszcze raz na pewno'
|
|
 |
'Tylu masz przyjaciół ile umiesz unieść piw'
|
|
 |
' Wole zostać sam, niż zostać szmatą'
|
|
 |
'Bo nie ważne gdzie bym poszedł wierze ze ty pójdziesz ze mną'
|
|
 |
Żałobny marsz grany, za karawanem idzie, długi kondukt, ludzi w czerni, zapłakanych.
Nawet niebo płacze, krople pukają o trumnę,
czy tak to będzie wyglądało, kiedy ja umrę? / Rafi
|
|
 |
Od setek tysięcy lat, odkąd powstał świat,
to na każdego żywego z ostrą kosą czeka Kat.
Przeróżnie go zwą, czasem wylew, rak,
pożar, postrzał, wypadek czasem rozumu brak. / Rafi
|
|
 |
Od tak możesz zniknąć w mig. Gdy ktoś z długą brodą u góry zrobi palcami pstryk. / Rafi
|
|
 |
bo nie ma takiej góry na którą nie mogę wejść i nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz. / Sitek
|
|
 |
dzięki temu wiem jedno, choć ludzie wybaczają, zapomnieć mają ciężko i często nie zapominają..
|
|
 |
bezgranicznie oddany jak pierdolnięty fanatyk.
|
|
 |
Raz dostaniesz w łeb, to brachu nie pękaj.
Walka dalej trwa, na bank zdążysz się odegrać. / Bezimienni
|
|
 |
Tu walka bez fikcji, bez udawanych ciosów.
W sercu krzyk wojownika, wśród dopingujących głosów / Bezimienni
|
|
|
|