 |
cholernie brakuje mi tego przyjemnego dreszczu, który przechodził mi po plecach, kiedy całowałeś mnie w kark.
|
|
 |
łzy delikatnie płynęły jej po twarzy i dekolcie zupełnie zaburzając jej perfekcjonizmy, który tak wysoko sobie ceniła. widziała, że nie pierwszy i nie ostatni raz czuje słone krople spływające po szyi, ale jednocześnie wiedziała, że te właśnie są inne. Jej dusza, serce, dłonie, skóra, usta, aż wreszcie myśli - płakały.
|
|
 |
pamiętam jak mnie wtedy po raz pierwszy pocałowałeś, później po raz drugi, trzeci i były tysiące takich chwil. teraz przywołuje te wspomnienia, bo nie mam pojęcia co się z nami stało.
|
|
 |
wyróżniałam się z od pozostałych. jako jedyna nie uroniłam żadnej łzy. stałam jak wmurowana wpatrując się w jego imię wyryte na kamiennej tablicy. wiatr delikatnie rozwiewał moje włosy, jakby uświadamiał o obecności mojego ukochanego. patrzyłam jak ludzie składają na jego grobie kwiaty, a potem od tak odchodzą, bo całe przedstawienie się skończyło. przeczekałam moment, kiedy najbliższa rodzina wyszła za cmentarną bramę. usiadłam na wilgotnej ziemi, wpatrując się w nieskazitelnie niebieskie niebo. ciekawe, jak to będzie żyć bez serca.
|
|
 |
nie patrz mi w oczy. to tak bardzo boli, że nie mogę Cię mieć.
|
|
 |
szpilki, tusz i efektowny strój nie ukryją rozterek emocjonalnych. one nadal są w głębi, w środku serca.
|
|
 |
kochać to także umieć się rozstać. umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
|
|
 |
jestem głodna tulenia, przytulenia, wtulenia, zatulenia i obtulenia na śmierć .
|
|
 |
niebo, jakby solidarnie ze mną, też zaczęło płakać.
|
|
 |
uzależnienia? kryminały, przytulanie, rock'n'roll, długie rozmowy. Ty nie. Ty, to coś więcej.
|
|
 |
mam ochotę ogłosić całemu światu jak bardzo jestem nieszczęśliwa, ale wiem, że nikt i tak by na to nie zwrócił uwagi .
|
|
 |
gdybym była lufką... sztachnął byś się?
|
|
|
|