 |
wszystko traci wartość, gdy nie ma przy Tobie bliskiej osoby.
|
|
 |
nieważne ile herbat wypiję czy jak ciepło się ubiorę. zimno mi bez Ciebie.
|
|
 |
miłość jest jak narkotyk. próbujesz raz, cały świat pokazuje Ci swoje nowe, piękne oblicze. podoba Ci się. próbujesz dalej. bierzesz więcej i więcej, niechybnie się uzależniając. nagle wszystko się wali, a to, co stało się częścią Ciebie, nieodłączną w dodatku, znika. cierpisz. chcesz więcej pomimo ceny, oraz konsekwencji, jakie to za sobą niesie. usilnie próbujesz odnaleźć choć posmak tego, co do niedawna dawało Ci takie ukojenie. tęsknisz. biegniesz na oślep, wmawiając sobie, że szukasz. błagasz o powrót, zalewając się łzami. wszystko wraca. wpadasz znów w tamte sidła. jest dobrze. masz szczęście. to nic, że niszczy. masz szczęście...
|
|
 |
ewidentnie zaczyna mi czegoś brakować.. i ewidentnie widać, że to chodzi o Ciebie .
|
|
 |
czasem boję się tego, że zapomnę jak wyglądałeś, zapomnę jak brzmiał Twój głos, jak gestykulowałeś mówiąc. boję się, że zapomnę Ciebie.
|
|
 |
miłość i muzyka to najcięższe narkotyki.
|
|
 |
tęsknię do tamtych chwil.
|
|
 |
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie.
|
|
 |
był taki delikatny. każdy dotyk wykonywał z idealną precyzją, aby przypadkiem nie był zbyt mocny, czy nagły. nawet tak błahą sprawą pokazywał mi jak mocno się o mnie troszczy i jak wiele znaczę.
|
|
 |
nie znoszę, kiedy mówisz mi, że jestem dla Ciebie za dobra. za ładna. za idealna. czuję się, wtedy jak jakaś pieprzona księżna Diana, która za romans ze swoim podwładnym może zostać skazana na stracenie głowy.
|
|
 |
a kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
 |
tęsknota za czymś naszym uszczęśliwia Nas, natomiast tęsknota, za czymś, co straciliśmy bądź nigdy nie było nasze - zabija.
|
|
|
|