 |
W codziennym zmaganiu ze śmiercią musimy przyjąć do wiadomości, że życie, każda jego minuta, to czas policzony. I każdy, komu pozwolimy się sobą przejąć to w gruncie rzeczy jeszcze jedna strata.
|
|
 |
uzależniamy się od pewnych osób szybciej, niż nam to się wydaję.
|
|
 |
ale kiedy jest źle jest okropnie, tak mi wstyd, pękam
|
|
 |
no i BACH, zakochałam się, to źle, bardzo źle
|
|
 |
Zazdrością zabiliśmy siebie. / naprzeciwmilosci .
|
|
 |
CZ. II - Lecz przyjaźń wygasła gdy na jednej imprezie pokazała jak jej zależy że, jest o niego zazdrosna. On pod wpływem alkoholu powiedział za dużo słów, ona również nie milczała.. Teraz, mijają się jak obcy sobie ludzie. ONA w cierpieniu użala się nad sobą.. ON bawi się z innymi, ma nadzieję że to się zmieni.. że on się odezwie i będzie jak dawniej.. będą szlifować diament swojej przyjaźni .. lecz do tej pory siedzi w pustym pokoju odcięta od świata i czeka na jeden gest z jego strony.. / CZ. I i CZ. II pisałam sama.
|
|
 |
CZ. I - sobotni poranek, przebudziła się i przecierając oczy spojrzała w sufit, pustka która w niej tkwiła była nie do zniesienia. Związała włosy w niedbały kok i poszła do łazienki ogarnąć się. Po 15 minutach wyszła aby zrobić sobie kawe odpalając przy tym fajkę.. usiadła na blacie i patrzyła w pustą ścianę.. była przybita, zdołowana, nie obchodziło ją co się dzieję wokół niej, obchodził ją tylko "ON". Tak, to przez niego straciła uśmiech na twarzy, poczucie humoru i sens życia. A kim on dla niej był? Przyjacielem z dzieciństwa z którym grała w piłkę, bawiła się podchody i śmiała.. Był przy niej zawsze. Teraz był dla niej kimś więcej niż tylko przyjacielem.. jeden pocałunek zmienił jej nastawienie do niego. Gdy wybijała 20 pora w której zawsze się spotykali telefon milczał.. widziała tylko posty na facebooku jak dobrze się bawił z innymi.. Nie chciała mu tego powiedzieć, nie chciała psuć przyjaźnij...
|
|
 |
To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy, być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga, by coś zmienił, by nadał sens. Uporanie się z problemami, które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze. Niechęć na samą myśl o przyszłości. Jest źle. Czuję, że upadłam na dno. Lecz najgorsze jest to, że nie widzę żadnych rąk, które mogłyby ciągnąć mnie ku górze. [ yezoo ]
|
|
 |
Rozumiemy się bez słów jak pokrewne dusze,
Gdy Cię pierwszy raz spotkałam powiedziałam: "nie odpuszczę".
Będę walczyć byś zobaczył co do Ciebie czuje,
Gdy całujesz moje usta, odpływam, wariuje.
|
|
 |
Robię wszystko byś naprawdę mnie docenił
Nie wiem co mam jeszcze zrobić byś mi uwierzył,
Że na nikim jak na tobie mi nie zależy,
Ciągle staram się jak mogę okazać co czuje
A Ty wiecznie jakiś skaz się dopatrujesz. / Lales. ♥
|
|
 |
Namiętne pocałunki, miłe słówka, spędzanie ze sobą każdej wolnej chwili, zazdrość. - tak wygląda przyjaźń damsko-męska XXI wieku.
|
|
 |
|
Choć nic się nie zmieniło, jest zupełnie inaczej.
|
|
|
|