 |
W dziewięćdziesiątych na ulicach było pełno wiary
Starzy pili, a dzieciaki krzyczały pobite gary,
Dziś, mają koszmary, choć namiary biorą na nich dupy./DGE
|
|
 |
Może właśnie na tym to polega ? Na ciągłym wahaniu się i niepewności. Może muszę się codziennie zastanawiać czy tego chce./neverlosehope
|
|
 |
życie boli, a my mimo wszystko chcemy żyć, lecz boimy się śmierci, która przychodzi nagle i bezboleśnie...
|
|
 |
mieszasz mi w głowie, ryjesz mi psyche, ranisz kurwa, ranisz jak nikt, a ja głupia nie potrafię zapomnieć o tobie raz na zawsze...
|
|
 |
'Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię,
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej
Albo odejść, nie mówiąc nic więcej'/ Małpa ♥
|
|
 |
Tak, każdy jego dotyk wywołuje dreszcze na moim ciele. Każde słowo, sprawia że serce zaczyna szybciej bić. Każdy uśmiech, utwierdza mnie w przekonaniu że tym razem się uda. Nie, nie jestem pewna czy tego chce./neverlosehope
|
|
 |
A z każdym kolejnym pocałunkiem jesteśmy bliżej stałości, czy rozpadu ?/neverlosehope
|
|
 |
Boję się, że kolejny raz mu zaufam, zaangażuje się a on jak dotychczas po prostu spieprzy sprawę. Ale nie mogłabym nie spróbować, nie potrafiła bym./neverlosehope
|
|
 |
najtrudniej było zaakceptować Jego odejście. byłam za słaba, by spojrzeć przeszłości w oczy i ruszyć do przodu. nie miałam sił na następny krok. czułam jak każdego dnia jest mnie coraz mniej. chciałam już umrzeć i przestać się męczyć. ale wspomnienia kazały mi dalej cierpieć. pragnęłam mieć Go przy sobie, wtulić się w bezpieczne ramiona i cieszyć się tym, co mam. zostałam sama. z lampką wina, łzami w oczach i bolesnym kłuciu na sercu. a co najgorsze, nigdy nie umiałam przestać myśleć. [ yezoo ]
|
|
 |
chciałabym móc to pierdolić, odrzucić myślenie o Tobie gdzieś w kąt, zacząć żyć, wreszcie na prawdę się uśmiechać, czuć szczęście w każdym momencie... bardzo bym chciała.
|
|
|
|