 |
wychodzimy na dwór . wyzywamy się , bijemy na środku ulicy , buszujemy po sklepach , śmiejemy na cały głos , przytulamy, spacerujemy , krzyczymy, klniemy , obgadujemy , zachowujemy się jak dzieci , nie myślimy , przebiegamy na czerwonym świetle , udajemy powalone , cieszymy się. jesteśmy jak siostry . trzymamy się razem .
|
|
 |
- jak to jest jak się rozstaje z kimś bardzo ważnym? - jak to jest? to tak jakby zaciął Ci się komputer. chcesz zamknąć stronę na której jesteś, ale wciąż wyświetla się błąd. - nie mogę zresetować tego 'komputera'? - niestety nie. możesz tylko czekać, może kiedyś strona się wyłączy..
|
|
 |
nic tak nie mobilizuje do myślenia jak muzyka .
|
|
 |
widzę, że niewiele rozumiesz z tego co do ciebie czuję.
|
|
 |
gaszę Cię jak peta i jesteśmy kwita.
|
|
 |
wypalić miłość do niego razem z marlboro light'em , o tak . marzenie nie do wykonania.
|
|
 |
tuląc się do niego słyszałam jego bicie serca . nawet to było słodkie.. ale ten dźwięk był całkowicie inny niż mój . cudowniejszy . bezkonkurencyjny .
|
|
 |
w sumie to jest pięknie , tylko w tym negatywnym sensie.
|
|
 |
scenariusz mojego życia pisał jakiś zdepresowany koleś.
|
|
 |
kiedy patrzę na papierosa, on mówi do mnie 'zapal mnie', kiedy patrzę na wódkę, ona mówi do mnie 'wypij mnie', kiedy patrzę na dres, on mówi do mnie 'załóż mnie', kiedy patrzę na magika, on mówi do mnie 'posłuchaj mnie', kiedy patrzę na tą szmate, ona mówi do mnie 'pobij mnie', a kiedy patrzę na niego on mówi 'przestań mnie kochać'.
|
|
 |
5 minut przed tym jak miały sie na mojej ulicy zaświecić latarnie zeszła z GG. dziwne.
|
|
 |
poczuła się niebezpiecznie zakochana w człowieku którego prawie nie znała.
|
|
|
|