głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sieeema

a w życiu? brakuje mi niektórych ludzi. starych miejsc. dobrych imprez. szczerych rozmów. posolonych kaw. potrzebuję siły  ciepłych słów i bezpiecznych ramion. nienawidzę kłamstw  nieszczerych intencji i nieporozumień. chciałabym prawdziwej przyjaźni  szczęśliwej rodziny i wiecznej miłości.   yezoo

alcoholicsmile dodano: 14 czerwca 2012

a w życiu? brakuje mi niektórych ludzi. starych miejsc. dobrych imprez. szczerych rozmów. posolonych kaw. potrzebuję siły, ciepłych słów i bezpiecznych ramion. nienawidzę kłamstw, nieszczerych intencji i nieporozumień. chciałabym prawdziwej przyjaźni, szczęśliwej rodziny i wiecznej miłości. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

końcówka danielsa za fałszywych i tych straconych przyjaciół   za dawną mnie   za Ciebie i Twoje niebieskie oczy.    	  eeiiuzalezniasz

alcoholicsmile dodano: 14 czerwca 2012

końcówka danielsa za fałszywych i tych straconych przyjaciół , za dawną mnie , za Ciebie i Twoje niebieskie oczy. || eeiiuzalezniasz

i chyba nie potrafię powiedzieć  ze nie chciałabym Ciebie mieć :

ogarnijziomek dodano: 10 czerwca 2012

i chyba nie potrafię powiedzieć, ze nie chciałabym Ciebie mieć :)

Tego dnia  o tej godzinie poznałam osobę  która była powodem całej drogi w dół  którą przeszłam i to o własnych nogach.

alcoholicsmile dodano: 3 czerwca 2012

Tego dnia, o tej godzinie poznałam osobę, która była powodem całej drogi w dół, którą przeszłam i to o własnych nogach.

Ona dzięki Niemu  znajdowała siłę  aby móc wstać rano i w pierwszym odruchu strachu  nie rzucić się do ucieczki w przeciwną stronę.

alcoholicsmile dodano: 3 czerwca 2012

Ona dzięki Niemu, znajdowała siłę, aby móc wstać rano i w pierwszym odruchu strachu, nie rzucić się do ucieczki w przeciwną stronę.

Moje życie przelatywało mi przez palce  kierując się swoją własną drogą  niezależną ode mnie. Nie powinno mi to przeszkadzać. Już się przecież przyzwyczaiłam.        Prawda?      Nie  nie prawda. Zawsze przecież tliła się we mnie ta iskierka nadziei  że w końcu coś się zmieni  że nareszcie zdołam chwycić za ster i pokierować moim życiem tak  jak ja chce. Czyli bez żadnych nieporozumień  kłopotów  żalów i wyrzutów sumienia.     Nie mówiąc już o miłości. Nie rozumiałam jej i nie chciałam pojąć.      Więc co ja teraz najlepszego wyrabiam?

alcoholicsmile dodano: 3 czerwca 2012

Moje życie przelatywało mi przez palce, kierując się swoją własną drogą, niezależną ode mnie. Nie powinno mi to przeszkadzać. Już się przecież przyzwyczaiłam. Prawda? Nie, nie prawda. Zawsze przecież tliła się we mnie ta iskierka nadziei, że w końcu coś się zmieni, że nareszcie zdołam chwycić za ster i pokierować moim życiem tak, jak ja chce. Czyli bez żadnych nieporozumień, kłopotów, żalów i wyrzutów sumienia. Nie mówiąc już o miłości. Nie rozumiałam jej i nie chciałam pojąć. Więc co ja teraz najlepszego wyrabiam?

Obiecywała  że nic ich nie rozdzieli.  Kłamała. Odeszła  pozostawiając po sobie wspomnienia  które sztyletowały jego serce  z każdą chwilą zadając nowe rany. Brakowało mu tego  że nie mógł do niej zadzwonić  usłyszeć ciepłego  delikatnego głosu  wyobrażając sobie  jak unosiła delikatnie kąciki ust. To ona była powodem jego złego samopoczucia. Obwiniał się  uważając  że to tylko i wyłącznie przez niego.

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

Obiecywała, że nic ich nie rozdzieli. Kłamała. Odeszła, pozostawiając po sobie wspomnienia, które sztyletowały jego serce, z każdą chwilą zadając nowe rany. Brakowało mu tego, że nie mógł do niej zadzwonić, usłyszeć ciepłego, delikatnego głosu, wyobrażając sobie, jak unosiła delikatnie kąciki ust. To ona była powodem jego złego samopoczucia. Obwiniał się, uważając, że to tylko i wyłącznie przez niego.

Nie żałuj tego  kim jesteś. Nikt inny nie przeżyje twojego życia za ciebie  dlatego to ty decydujesz o tym  czy będziesz szczęśliwa.

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

Nie żałuj tego, kim jesteś. Nikt inny nie przeżyje twojego życia za ciebie, dlatego to ty decydujesz o tym, czy będziesz szczęśliwa.

Tęsknię za wszystkimi drobnostkami  chociaż myślałam  że nigdy nie będą dla mnie wszystkim.

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

Tęsknię za wszystkimi drobnostkami, chociaż myślałam, że nigdy nie będą dla mnie wszystkim.

Wystarczy  że trochę ze mną pomilczysz.  Świadomość  że idziesz obok mnie będzie piękna.

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

Wystarczy, że trochę ze mną pomilczysz. Świadomość, że idziesz obok mnie będzie piękna.

On ponownie wyciągnął do niej rękę  zachęcając uśmiechem  by się nie opierała. Blondynka w końcu uległa  dzięki czemu założył rękawiczkę na jej lewej dłoni  drugą zaś splótł ze swoimi palcami i schował do głębokiej kieszeni szarego płaszcza. Rumieńce na twarzy jasnowłosej przybrały intensywniejszy kolor  a uniesione brwi dodały dziewczynie niesamowitego uroku. 2 2

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

On ponownie wyciągnął do niej rękę, zachęcając uśmiechem, by się nie opierała. Blondynka w końcu uległa, dzięki czemu założył rękawiczkę na jej lewej dłoni, drugą zaś splótł ze swoimi palcami i schował do głębokiej kieszeni szarego płaszcza. Rumieńce na twarzy jasnowłosej przybrały intensywniejszy kolor, a uniesione brwi dodały dziewczynie niesamowitego uroku. 2/2

Podmuchała na zamarznięte dłonie  przez które przechodził nieprzyjemny dreszcz  sprawiający jej niewielki ból. – Zimno ci?  – C co? –  przystanęła  niepewnie patrząc w stronę chłopaka. – N nie…  Blondyn uśmiechnął się pod nosem i zdjął jedną skórzaną rękawiczkę  po czym sięgnął po dłoń dziewczyny.  – Nie trzeba… – odsunęła się speszona  uciekając wzrokiem we wszystkie strony. Na jej twarzy widniał nieśmiały uśmiech  który za wszelką cenę chciała ukryć  wiedząc  że nie wyglądał on zbyt przekonująco. 1 2

alcoholicsmile dodano: 2 czerwca 2012

Podmuchała na zamarznięte dłonie, przez które przechodził nieprzyjemny dreszcz, sprawiający jej niewielki ból. – Zimno ci? – C-co? – przystanęła, niepewnie patrząc w stronę chłopaka. – N-nie… Blondyn uśmiechnął się pod nosem i zdjął jedną skórzaną rękawiczkę, po czym sięgnął po dłoń dziewczyny. – Nie trzeba… – odsunęła się speszona, uciekając wzrokiem we wszystkie strony. Na jej twarzy widniał nieśmiały uśmiech, który za wszelką cenę chciała ukryć, wiedząc, że nie wyglądał on zbyt przekonująco. 1/2

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć