![Pierwsza rozmowa od trzech lat. Wszystko wraca. Bariery znikają. Czuję się jakbym znowu miała przyjaciela mam ochotę opowiedzieć o wszystkim co wydarzyło się przez ten czas. Czuję gorycz. Żałuję że tak się to potoczyło. Mam ochotę spytać czy wrócimy do normalności? Tej sprzed kilku lat.. To niemożliwe.. Zbyt dużo się wydarzyło. Mówię siema i idę dalej. W końcu z uśmiechem na twarzy mówimy sobie hej. Może znów będziemy mówiły sobie cześć na ulicy? A może kiedyś... Łza spływa po moim policzku.. Nie wiem czy to szczęście czy żal?.. shhhhh](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Pierwsza rozmowa od trzech lat. Wszystko wraca. Bariery znikają. Czuję się jakbym znowu miała przyjaciela, mam ochotę opowiedzieć o wszystkim co wydarzyło się przez ten czas. Czuję gorycz. Żałuję, że tak się to potoczyło. Mam ochotę spytać, czy wrócimy do normalności? Tej sprzed kilku lat.. To niemożliwe.. Zbyt dużo się wydarzyło. Mówię siema i idę dalej. W końcu z uśmiechem na twarzy, mówimy sobie hej. Może znów będziemy mówiły sobie cześć na ulicy? A może kiedyś... Łza spływa po moim policzku.. Nie wiem, czy to szczęście czy żal?.. /shhhhh
|
|
![“ I pisz do mnie o wszystkim. Że kawa jest za gorąca i że lodówka zbyt pusta. Że gdy biegłeś na tramwaj na Konopnickiej ochlapał Cię czerwony samochód. Ford chyba. I że na sali ktoś śpi w trzecim rzędzie pod oknem a wykładowca założył krawat sprzed wojny. Że przerwy zbyt krótkie a papierosy za drogie. Że dzień zbyt szybko mija i czasu za mało by wszystko opowiedzieć. ”](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88278_0382_a400_960.jpeg) |
“ I pisz do mnie o wszystkim. Że kawa jest za gorąca i że lodówka zbyt pusta. Że gdy biegłeś na tramwaj, na Konopnickiej, ochlapał Cię czerwony samochód. Ford chyba. I że na sali ktoś śpi w trzecim rzędzie pod oknem, a wykładowca założył krawat sprzed wojny. Że przerwy zbyt krótkie, a papierosy za drogie. Że dzień zbyt szybko mija i czasu za mało by wszystko opowiedzieć. ”
|
|
![nie wyobrażasz sobie jak bardzo chciałam cię mieć jakkolwiek głupio to zabrzmi. ale tak bardzo chciałam być dla ciebie jedyna i niepowtarzalna żeby żadna przede mną i żadna po mnie nie mogła wymazać mnie z twej pamięci. żebyś przed snem myślał czy patrze w te same gwiazdy żebyś zastanawiał się ile cukru sypie do herbaty żebyś robił wszystko by być blisko mnie. nie chciałam byś rezygnował ze wszystkiego co miałeś chciałam byś jedynie dołączył mnie do tych rzeczy do tych wyborów z których jesteś zadowolony. i żebyś nigdy nikomu nie pozwolił nas rozdzielić. ale najbardziej chciałam byś był mój i by cały świat pamiętał że mamy tylko siebie. niechcechciec](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88278_0382_a400_960.jpeg) |
nie wyobrażasz sobie, jak bardzo chciałam cię mieć, jakkolwiek głupio to zabrzmi. ale tak bardzo chciałam być dla ciebie jedyna i niepowtarzalna, żeby żadna przede mną i żadna po mnie nie mogła wymazać mnie z twej pamięci. żebyś przed snem, myślał czy patrze w te same gwiazdy, żebyś zastanawiał się ile cukru sypie do herbaty, żebyś robił wszystko by być blisko mnie. nie chciałam byś rezygnował ze wszystkiego co miałeś, chciałam byś jedynie dołączył mnie do tych rzeczy, do tych wyborów z których jesteś zadowolony. i żebyś nigdy nikomu nie pozwolił nas rozdzielić. ale najbardziej chciałam byś był mój, i by cały świat pamiętał, że mamy tylko siebie. / niechcechciec
|
|
![Mówią że nie mam serca. Przecież tak szybko pozbierałam się po trudnym rozstaniu. Jak najlepsza przyjaciółka kopnęła mnie w dupę i zostałam całkiem sama to nadal chodziłam z głową w górze. Samotność niepowodzenia choroby ból smutek rozpacz? Nic nie jest w stanie mnie złamać. Niech myślą. Nie muszą wiedzieć że czasami zwijam się w kłębek i płaczę sobie do poduszki bo czuję gorycz albo żałuję że niektórych już przy mnie nie ma. Nie muszą wiedzieć o problemach rozterkach wahaniach. Nie muszą wiedzieć że przez 4 miesiące dzień w dzień spędzaliśmy w szpitalu i modliliśmy się by było okej. Nie pochwalę się tym na fejsie nie napiszę jak to jest mi źle. Nie chcę współczucia. Nie chcę wpierdalania nosa w nie swoje sprawy.. shhhhh](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Mówią, że nie mam serca. Przecież tak szybko pozbierałam się po trudnym rozstaniu. Jak najlepsza przyjaciółka kopnęła mnie w dupę i zostałam całkiem sama, to nadal chodziłam z głową w górze. Samotność, niepowodzenia, choroby, ból, smutek, rozpacz? Nic nie jest w stanie mnie złamać. Niech myślą. Nie muszą wiedzieć, że czasami zwijam się w kłębek i płaczę sobie do poduszki, bo czuję gorycz albo żałuję, że niektórych już przy mnie nie ma. Nie muszą wiedzieć o problemach, rozterkach, wahaniach. Nie muszą wiedzieć, że przez 4 miesiące dzień w dzień spędzaliśmy w szpitalu i modliliśmy się, by było okej. Nie pochwalę się tym na fejsie, nie napiszę jak to jest mi źle. Nie chcę współczucia. Nie chcę wpierdalania nosa w nie swoje sprawy.. /shhhhh
|
|
![Już prawie pierwsza a ja znowu zarywam nockę żeby się uczyć. Nie mam już sił. Chce mi się płakać. Nic nie umiem. Idę zrobić sobie kawę. Co tam na fejsie? M U S Z Ę to zdać.. pocostudia? shhhhh](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Już prawie pierwsza, a ja znowu zarywam nockę, żeby się uczyć. Nie mam już sił. Chce mi się płakać. Nic nie umiem. Idę zrobić sobie kawę. Co tam na fejsie? M U S Z Ę to zdać.. #pocostudia? /shhhhh
|
|
![Cały fejs już wie że jesteś eeex.](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Cały fejs już wie, że jesteś eeex.
|
|
![Czarne jak heban pierdolone orchidee.](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Czarne jak heban, pierdolone orchidee.
|
|
![http: evisfor.tumblr.com Tumblr'uje ktoś?! Dawać linki :](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
http://evisfor.tumblr.com/ Tumblr'uje ktoś?! Dawać linki :)
|
|
![Przyszłość będzie moja! shhhhh](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Przyszłość będzie moja! /shhhhh
|
|
![Jakoś to będzie. Jakoś dam radę. Jakoś przetrwam. Jakoś wyglądam. Jakoś to zrobię. Jakoś zdam. Jakoś tak wyszło. Jakoś Ci nie ufam. Za dużo tego jakoś nie uważacie? Przecież nic w tym fajnego wszędzie pełno niepewności niedowierzania czy braku wiary. Nie lepiej powiedzieć tak dam radę jestem zajebista ? shhhhh](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88217_stylowi_pl_uroda_9787039.jpg) |
Jakoś to będzie. Jakoś dam radę. Jakoś przetrwam. Jakoś wyglądam. Jakoś to zrobię. Jakoś zdam. Jakoś tak wyszło. Jakoś Ci nie ufam. Za dużo tego jakoś, nie uważacie? Przecież nic w tym fajnego, wszędzie pełno niepewności, niedowierzania, czy braku wiary. Nie lepiej powiedzieć "tak, dam radę, jestem zajebista"? /shhhhh
|
|
|
|