 |
gdzieś przez życie za szybko przemknął mi on. w czarnych adidasach i zielonej bluzie, z opadającymi na nią białymi słuchawkami. zanim zdołałam pojąć cokolwiek z jego błysku w oczach na widok szybkich samochodów czy uśmiechu, gdy oglądałam z nim mecz, nadal nie rozumiejąc co to spalony. zabierał mi nie tylko fajki z paczki, kradł pocałunki, odbierał sen w nocy, tracił kasę na sms-y. serce też mi skradł. / slaglove
|
|
 |
wiatr wprawiał w ruch skrzypiące huśtawki, przewracał co chwilę doniczki stojące na balkonie. deszcz odbijał się o parapet, na przemian z kapiącymi łzami. wskazówki tykającego zegara notorycznie przypominały o marnowanym czasie na bzdurne myślenie. ósmy pet zgaszony do kolekcji w popielniczce, już nie tylko tobą zatruwam sobie życie. ze skrawka wspomnień wyrywa mnie dźwięk rozbitej o podłogę szklanki z resztką szkockiej. niezdarnie zbierając potłuczone szkło, ranię dłonie, zastanawiam się czy tak jak moje ręce, w podobnym stanie jest serce. / slaglove
|
|
 |
wiesz co jest najgorsze ? gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej. gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku. gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało. gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna. gdy osoba, którą kochasz - serce oddała komuś innemu. / veriolla
|
|
 |
To tylko kilka krótkich dni , kilka wspólnych nocy , kilka pocałunków , kilka spojrzeń w oczy. To tylko parę wyznań miłości , kilka uniesień w rozkoszy , kilka szeptów w rozczochrane włosy. Tylko tyle , prawie nic bo przecież powinnam zapomnieć , bo przecież nic się nie stało . / nacpanaaa
|
|
 |
dobijają mnie te wieczory, puste ponad sto metrów odbijające się od ścian echem tęsknoty. od dwóch godzin siedzę w ciemnym pokoju i naprawdę to tylko wina tego że mam powiększone źrenice. drżące dłonie, pozbywają się zawartości melisy z kubka, która miała niby mnie uspokoić. sąsiadka wracająca z pracy uderza obcasami o schody, denerwujący hałas. niczym ten w mojej głowie, myśli szarpiące serce twoją osobą, z każdą chwilą obniża jego bicie. i tak walczyło długo, ja poddałam się już na początku. / slaglove
|
|
 |
w ramionach zatopieni, te czułe pocałunki i niby wielka miłość a jednak gówno prawda, jak kochasz- naprawiasz, jak nie... "kocham" wmawiasz
|
|
 |
Czuje twój wzrok na sobie cały czas.
Nie wiem co ze mną zaczyna się dziać.
Mimo że wzrok twój onieśmiela mnie.
Teraz i ja spoglądam w oczy twe.
Jak ty to zrobiłeś powiedz mi.
Moim sercem wyraźnie ostro poruszyłeś.
|
|
 |
Dziś już Ci nie zaufam. podam Ci rękę, ale z bezpiecznej odległości. Nie dam się już wciągnąć w to bagno. Gdy trzeba będzie,pomogę Ci bez wahania, ale nic innego nie zrobię.skończyło się.
|
|
 |
Tak często Cię widzę, I tak często spotykam. Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka.
|
|
 |
Jeden moment , jedna chwila a tak wiele zmienia . Czuła , że musi to zrobić . W chwili gdy podjęła swoją decyzję i obdarowało go delikatnym muśnięciem warg, on nawet nie protestował wręcz wydawał się zachwycony. Lecz po czasie zrozumiała , jak wiele straciła przez dokonany wybór . Straciła to na co tak długo pracowała. Na obojętność, którą obdarowywała go codziennie. Ale jemu wystarczył jeden wieczór, kilka godzin.
|
|
 |
uczyliśmy się bólu od zdartych kolan, z wiekiem przekładając go na serce. / slaglove
|
|
|
|